myśląc w ten sposób nie nakręcono by wielu filmów, milczenie owiec - zabójca, kanibal, zły dotyk - pedofil, sybil - choroba psychiczna, witaj w klubie - transwestyta...nawet nie chce myśleć o tym ilu świetnych filmów by nie było

Ten film pewnie dostał na filmwebie tak niską notę, ponieważ : a) albo większość go nie oglądała, dając z góry 1 czy 2, tylko dlatego że o gejach i teraz chociażby ten śmieszny człowieczek radomir_nieiwadomski spluwa na wszelki pozytywny odbiór u ludzi jakże odważnymi i adekwatnymi argumentami; aż śmiać się chce, jak widzę to chamstwo :) rzeczywiście koleś masz się czym poszczycić i widać po twoim doborze słów jaką to rodzinę "normalną" miałeś :)). Ja też zasłużę teraz na jakieś obelgi? Dawaj xDD b) albo Polacy po prostu nie dorośli jeszcze do takiego filmu w wykonaniu ich rodaków.

Jak dla mnie - a oceniam produkcję przez pryzmat polskiego kina, które zwyczajnie mnie nie przekonuje w większości - film był bardzo dobry. Całą sytuację opisano z różnych perspektyw. Nie było tylko jednej, wielkiej miłości dwóch bohaterów, ale i dramat dziewczyny, która mimo że domyślała się że jej chłopak może być gejem, nie wiedziała jak właściwie ma wybrnąć z tej sytuacji; w końcu go kochała, prawda? Cała relacja głównej pary również była przekonująca. Żadnych słodziachnych momentów, fajerwerków. Co jak co odważnie w scenie rozbieranej, jednak to też tylko na plus. To czego mi bardziej brakowało, to bardziej rozbudowanej muzyki.

To na tyle. Świetny film, jak na polskie kręcenie.

Powrót Radomira cz. 2 :)

Radomirze jestem pedałem. bo taki się urodziłem, od zawsze byłem gejem.
I naprawdę może zachwieje to Twoim światopoglądem ale wierze w Boga, tak samo mocno jak w to że Bóg nie ma w sobie nienawiści, tylko miłość, której niestety Tobie świat poskąpił, rezultat tego wszyscy maja przed oczami, czytając Twoje wypowiedzi :)

Pozdrawiam:)

ojjj, to że nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym robi ze mnie "lesbę"? ojjj, pomyliłeś się :)
sorki Biblię czytałam wyrywkowo na religii, ale wierzę że jesteś bardziej w niej obeznany i pewnie tam nauczyłeś się kwestii o gejach, jak i ulicznego języka. No i nie wierzę w Boga. Za to też mnie przeklniesz?

No cóż, pozostaje mi powiedzieć tylko tyle. Ten, który nigdy nie miał styczności z homoseksualizmem będzie najgłośniej krzyczał. I uważaj, bo jeszcze twoja paranoja przeniesie się nie tylko na gejów i lesbijki. A może niedługo będziesz nienawidził kogoś tylko dlatego, że nie lubi tego samego jedzenia co ty :))

I po co mi Holandia? Wolę Koreę i Japonię - tak, to ci metroseksualni chłopcy, albo chinole xDD

Na tym pozwólcie że zakończę do niczego nie dążącą "dyskusję" z polaczkiem, który wierzę, że pokój ma obwieszony świętymi obrazkami, krzyżem i innym kiczowatym badziewiem. Tak więc akceptuję, że jestem potępiona na wieki bla, bla, bla. Co jak co, ale kolo jest zabawny...

Tak jak wspomniałam. Film bardzo mi się podobał :)

Lesbijką nie jestem gejem tym bardziej:) ale film moim zdaniem świetny w swojej klasie i tego będę się trzymała;)

Chwilami mam wrażenie, czytając tego typu dyskusje, że ludzie odczuwają po prostu potrzebę mówienia, niezależnie od tego, czy ich wypowiedzi mają sens, czy absolutnie go nie mają. I swoją drogą, ktoś wierzący w Boga, czytający Biblię, a obrażający drugiego człowieka, wyzywając go w taki sposób, to dla mnie chodząca sprzeczność. Chyba, że czytałam w swoim życiu inną Biblię, nakazującą potępiać ludzi, którzy są inni i występują przed szereg.

Bóg potępia homoseksualistów, jednocześnie nakazując szanować bliźniego swego, jak siebie samego. To także jest skrajność, czyż nie? Poza tym - ja jestem w stanie zrozumieć wszystko, nie mam nic przeciwko ludziom wierzącym, ludziom, którzy są homofobami, ale mimo wszystko wychodzę z założenia, że każdemu człowiekowi należy się szacunek, niezależnie od tego, czy jest gejem, czy ma inne wyznanie, kolor skóry i tak dalej. A nazywając kogoś słowami, które widnieją wyżej, pokazuje się tylko swój poziom, a raczej jego brak. Bo przecież najłatwiej jest kogoś ocenić, nazwać "kreaturą, śmieciem, zarazą" i tak dalej, biorąc pod uwagę tylko fakt, że ktoś ma odmienne poglądy. Poglądy poglądami, każdy z nas ma inne, ale podstawą jest szacunek i umiejętność wyrażania swoich własnych opinii w sposób kulturalny i chociażby z minimalną ogładą. Obrażanie innych ludzi tylko, dlatego że są inni od Ciebie, nie uczyni Cię lepszym człowiekiem. Chyba, że rzucanie takimi określeniami na prawo i lewo Cię podbudowuje i dzięki temu czujesz się kimś wyjątkowy w swoim własnym mniemaniu. Poza tym, śmiem sądzić, że po prostu tutaj, na forum, znalazłeś dla siebie odpowiednie miejsce, ściągając na siebie uwagę wszystkich innych użytkowników, pozostawiając pod większością wpisów swoje komentarze, które, powiedzmy sobie szczerze, niewiele wnoszą do danej dyskusji, a mają na celu jedynie wzbudzić zainteresowanie swoją wulgarnością i niskim poziomem.

Ogrom głupoty na tym świecie zdecydowanie zaczyna mnie przytłaczać i w zasadzie nie wiem, czy warto kontynuować dyskusję z kimś, kto nie rozumie nawet połowy z tego, co chce przekazać mu druga osoba. Nikt nie broni Ci mieć swoich własnych poglądów, zwróciłam Ci jedynie delikatnie uwagę, że idzie wyrażać swoje poglądy w sposób kulturalny, nie obrażając przy tym innych, ale najwyraźniej to dla niektórych za wiele i dla niektórych to zbyt trudna do opanowania umiejętność. Wypada mi jedynie życzyć miłego wieczoru i rozsiewania swoich poglądów na jeszcze szerszych horyzontach - może w końcu uda Ci się trafić na kogoś, kto podłapie haczyk i razem z Tobą zacznie ubliżać innym ludziom w dość prostacki sposób, by odreagować frustracje dnia codziennego ;)

Niczego więcej nie można było się spodziewać ;)

Radomir, ale zdradź nam sekret czym nas będą leczyć, przecież homoseksualizm to nie choroba :)

Łeee Radomir, tylko tyle...
Jedno zdanie bez początku z dużej litery i końca bez kropki, czyżby problem z poprawna polszczyzną :)?

Pozdrawiam :)

Podbijam, mądrze powiedziane! ;)

Dzięki Daria, przywracasz wiarę w ludzi :)

Pozdrawiam:)

To przykre że zamiast o filmie i fabule wszyscy mówią tylko o gejach. Gej-nie gej co to za różnica? Ja nie wtrącam się w czyjeś sprawy i nie zaglądam do łózka, więc nie rozumiem tych wszystkich moralistów. Zajmijcie sie wszyscy swoim życiem. Takie filmy to nie żadna "MODA" choc rzeczywiscie dużo teraz ich powstaje, ale wreszcie przełamanie jakiegoś tabu. Szkoda tylko, że tematyką filmu jest społeczny ostracyzm i brak akceptacji samego siebie. Wiem, że to są aktualne problemy, w naszym kraju szczególnie - ale w innych krajach filmy z parami homoseksualnymi nie mają wydźwięku "jacy oni biedni i wykluczeni", ale są one prostu tłem dla miłosnej, czasami zabawnej historii. Przydałoby się odczarowac ten temat i jestem pewna, że ludzie również inaczej by na to spojrzeli.