Zgadzam się. Polska utknęła w martwym punkcie. Może nie jesteśmy Rosją, ale temat homoseksualizmu dalej jest powszechnie goszący i nie sądzę, by ta sytuacja się jakoś specjalnie poprawiała. Jeszcze jak widzę komentarze typu "to trzeba leczyć", to aż krew się we mnie gotuje. Potrzeba w naszym społeczeństwie więcej akceptacji.
"Jeszcze jak widzę komentarze typu "to trzeba leczyć", to aż krew się we mnie gotuje." - Popieram w 100%!
Też uważam, że polskie kino powinno się skupić wyłącznie na tematyce homoseksualnej. To jest przecież najważniejsze wyzwanie współczesności. Powszechny homoseksualizm to szansa na powszechne szczęście.
Gdyby polskie kino skupiło się tylko i wyłącznie na tematyce homoseksualnej to by zbankrutowało. Nie wiem na co liczysz, że mężczyźni chodzili by do kina patrzeć na gejów? Wątpię to nie możliwe. Gdyby polskie kino zaczeło pokazywać więcej kobiecej nagości i odważniej a nie tylko cycki to był by przemoł i opłacalny dla twórców filmowych.
Czyżby pokazanie cycków i wagin to pornografia? Pornografią było by pokazywanie narządów płciowych podczas stosuku seksualnego. Nie wiem co by było pornograficznego w pokazaniu badania ginekologicznego, kiedy lekarz wykonuje swoją powinność i można zobaczyć to na ekranie ze szczegółami. Wizyta u ginekologa to nie seks :)
Niby nie pierwszy w ogóle, ale za to prawdopodobnie(a przynajmniej mam taką nadzieję) pierwszy na poziomie.
No, nie przesadzałbym z tym, że to "pierwszy" film gejowski. Ostatnio mieliśmy "W imię...", wcześniej np. "Senność", byli też "Kochankowie z Marony" Cywińskiej, był "Homo Father" Matwiejczyka. Był też np. "Zygfryd" (1986) Domalika. No i zależy, co mamy na myśli, pisząc "gejowski" - czy o miłości/fascynacji dwóch mężczyzn? Czy o geju, ewentualnie biseksualiście? Jeśli to drugie - to i "Sala samobójców", i "Sekret" Wojcieszka wchodzą w grę. Są i filmy, w których gejowska fascynacja jest wyraźnie sugerowana, ale mało kto zwraca na nią uwagę (np. "Ziemia obiecana" Wajdy (!)). Wreszcie filmy, które metaforyzują homoseksualne związki - choćby autorów ich literackich pierwowzorów ("Panny z Wilka"). No i takie, w których geje pojawiają się przynajmniej na drugim planie (np. "Lejdis"). A dalej i te, które bawią się grami płci, choć niby wszystko dzieje się w entourage'u związku heteroseksualnego - ale np. kiedy tytułowa Lucyna zaczyna podrywać Eugeniusza Bodo w "Czy Lucyna to dziewczyna?, Bodo nie wie, że ma do czynienia z przedstawicielką płci pięknej i sądzi, że jest podrywany przez homoseksualistę. Są i homoseksualiści pojawiający się w naszym kinie w epizodach - choćby w "Gdy spadają anioły" Polańskiego. No i są filmy traktujące o relacjach homospołecznych - choćby Zanussiego. Są tez dokumenty - np. "homo.pl" Glińskiego. Jest "Kornblumenblau". Tak, homoseksualizm nie jest w polskim kinie żadnym novum, choć może fakt, że tak czystego gatunkowo MELODRAMATU gejowskiego jeszcze w Polsce nie mieliśmy.
Nie narzekaj, w polskim kinie i serialach geje się pojawiają nie tylko w episodach, ale lesbijki zupełnie nie istnieją. Mam nadzieję, że ktoś to wreszcie zmieni, może Szumowska?
No to chyba właśnie zaistniały: http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1+%28polski%29-32274
Najbardziej rozbudowany wątek homoseksualny (i pozytywnie pokazany) był w "Magnacie" (1986) Filipa Bajona i mini-serialu na jego podstawie "Biała wizytówka" (podobnie jak w przypadku "Ziemi obiecanej" mamy film i jeszcze lepszy mini-serial).
http://www.filmweb.pl/serial/Bia%C5%82a+wizyt%C3%B3wka-1986-4163
parę grali Jan Englert i Marek Barbasiewicz, film/serial jest fenomenalny, ani trochę się nie zestarzał, niesamowita muzyka, genialna rola Bogusława Lindy, zresztą obsada filmu w ogóle jest świetna.
Pamiętam też taki wątek w jednym z odcinków "07 Zgłoś się", też bohater homoseksualny był pokazany pozytywnie i niestereotypowo, Major i Porucznik Borewicz byli po jego stronie i nawet Porucznik Zubek chyba tylko raz coś wspomniał o wrogich siłach reakcji;)
Popieram Twoją wypowiedź. W każdym wysoko rozwiniętym kraju nie jest to temat "tabu". Ludzie z inną orientacją niż powszechnie znana hetero są traktowani na równi z innymi. Widok pary homoseksualnej nie powinien nikogo dziwić i przez nikogo być potępiany. Dzięki tego typu filmom może uda się zaszczepić ziarnko tolerancji homoseksualnej w naszym społeczeństwie. Powoli zaczną się rozszerzać "klapki na oczach" naszego narodu ściśle trzymającego się reguł kościoła katolickiego. Jeżeli kiedyś w Polsce nie będzie nikogo dziwił widok pary darzącej się uczuciami jednej płci wtedy poczujemy powiew wolności, tolerancji w kraju wysoce zmodernizowanym z szeroką rozwiniętą kulturą.
PS. Chciałam zaznaczyć, że oczywiście mężczyzną pary lesbijskie (o dziwo ich nietolerancji) nie przeszkadzają:)
Soon...
http://i2.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/117/012/tumblr_lj57goZvBh1qdjdp 1o1_500.jpg
Ja w sumie czekam. To zawsze dobrze, kiedy kino podejmuje tematy trudne.
Przy czym podejmowanie tematu nie oznacza jego aprobaty.
Oczywiście związki gejowskie należy aprobować - bo dlaczego nie? - a pedofilii i zoofilii nie, ale to nie znaczy, że nie można kręcić o nich filmów.
Popieram. Więcej filmów o gejach. Teraz w kinie to same filmy historyczne albo brutalne strzelaniny i przeklinanie. Tylko filmy o gejach mogą uratować polską kinematografie więc panie Smarzowski, panie Wajda, panie Koterski kręćcie filmy o miłości (o gejach się znaczy).
Oczywiście mała ilość nakręconych filmów o gejach w danym kraju świadczy o zacofaniu ludności przebywającej w tym kraju... I pomyśleć że w Polsce nie ma ani jednego filmu o zofilach. Ale średniowiecze.
.
.
.
.
/
HAHAHAHAHAHAHAAHAAAAHAHA
Mnie bawi jeśli ktoś wyraża sprzeciw przeciwko homoseksualizmowi,to oznacza zacofanie .Dla mnie to po prostu wyrażenie własnego zdania , a nie ''łykanie'' wszystkiego co ''media'' nam podają. Jeśli ktoś uważa za ''zacofanie'' inne myślenie niż reszta świata ''nakazuje'',to trochę mi go żal:D. Osobiście nie byłbym wstanie obejrzeć takiego typu filmu obejrzeć.
Pamiętajcie oczywiście ,że ktoś takie filmy musi też promować i to nie dlatego żeby na tym się wzbogacić, tylko żeby 'Resztę Świata' przyzwyczaić do tego ,że to jest normalne i codzienne.Fakt ,że w USA robią to od dawna nie znaczy ,że u nas też to musi nastąpić,ale niestety to już się dzieje taka jest kolej rzeczy ,ale kto ma własne poglądy to ma ,tylko jak widzę, że większość nie lubi zostawać w tyle za ''Modą".