Dobry survival horror! Cztery młode dziewczyny z katolickiej szkoły wyruszają w podróż do Fort Lauderdale, by odpocząć od trudów edukacji. Podczas postoju w barze poznają dwóch sympatycznych chłopaków, z którymi umawiają się na spotkanie na miejscu, na Florydzie. Po drodze dziewczyny łapią gumę w zabitej dechami...
pierwsze pół godziny to typowy slasher z najlepszego okresu tego gatunku - lat 80-tych. Nawet scena żywcem skopiowana z Psychozy. Później, gdy już wiemy kto jest mordercą mamy mieszankę kryminału i horroru. Mimo utraty efektu niepewności trzyma do końca w napieciu i fajnie się ogląda. Niezła ścieżka dźwiekowa.