ehh nie widzialam filmu ale przeczytalam ksiazke mimo ze nie lubie czytac polecila mi kumpela i szczerze to czytalam i mialam wrazenie ze czytam o swoim zyciu
tzn tez stracilam meza nieco w inny sposob niz bohaterka wiec mnie jeszcze bardziej to ruszylo i dzieki ksiazce odnajduje sens zycia i nie tylko bo mam jeszcze w przeciwienstwie do niej synka rocznego