rowniez mnie ten film wzruszyl, ogladalem go z dzieczyna i byly to naprawde super spedzone 2h, serdecznie polecam!

aczkolwiek zaznaczam, ze nie jest to lekki film na romantyczny wieczor, jest to kino troche bardziej ambitne.

Ja tez płakałam prawie przez cały film. Naprawdę świetny!

Ja tez na przemian śmiałam się i ryczałam jak bóbr, nie pamiętam bym kiedykolwiek na jakimś filmie wylała tyle łez. Jednak (nie wiem czy to tylko moje wrażenie) film wydaje mi się przydługi i po 1,5 h już nudzą te listy...
Daję 8/10

piękny.. Nigdy nie płakałam tyle na filmie. Naprawde polecam wszystkim, bo film jest niesamowity .

Myślałam, że to tylko ja jestem takim płaczkiem...heh, dawno nie płakałam tyle na jednym filmie...może nawet nigdy. Piękny, cudowny film i miłości, która aż taka zdarza się rzadko.

tez ryczałam , jakaś niestabilna emocjonalnie chyba jestem , bardzo podobało mi sie zakończenie

W 100% się zgadam !! 2 godziny spędzone na przemian ze łzami bądź z uśmiechem. Wprost genialny film *_* Polecam go każdemu! :)

ja też płakałam.
jak zobaczyłam pierwszy list i tort na urodziny Holly to poprostu łzy same sie w oku kreciły

To był jeden z nielicznych filmów na których w ogóle płakałam.A obejrzałam go z mamą która tak samo jak ja na przemian płakała i się śmiała.
Może znacie podobne filmy.

"Miłość w Nowym Jorku" - idealny wyciskacz łez.

ja wlaczylam go gdy za oknem piekna pogoda a ja we lzach bo swiat mnie denerwowal
i rozplynelam sie tym
jeszcze poplakuje przy niektorych scenach
10/10

Przepiękny film, płakałam na nim prawie cały czas. Pozazdrościć tak pięknej i głębokiej miłości. Film jest poprostu REWELACYJNY! POLECAM!

Byłam na nim w kinie...w takich filmach zawsze jest tak samo romans rozstanie w koncu happy end... film okazal sie inny niz wszystkie:) bardzo mile wspominam to wyjscie do kina i szczerze mowiac jeszcze zadnego fimu na jakich bylam w kinie nie ocenailam tak pozytywnie jak tego xD plakalam strasznie... ale dobrze ze jeszcze sa filmy ktore potrafia wywolac takie uczucia.