Przed obejrzeniem filmu przeczytałam książkee i jest o wiele lepsza niż film.
zgadzam się. też czytałam ksiazkę wcześniej i jest o wieeele lepsza. film w sumie może byc...
również uważam że książka była o niebo lepsza, ten kto zobaczy najpierw film zrobi duży błąd
Ja także wolę książkę. W filmie wprowadzono wiele zmian, niestety okazały się one niekorzystne...
kompletnie się zgadzam. Przeczytałam książkę, pomyślałam - film pewnie też fantastyczny. Niestety się przeliczyłam i rozczarowałam.
Mimo to jeśli ktoś nie czytał książki to może się spodobać.
NIEPOROZUMIENIE - tak wg mnie można nazwać ten film. Wprowadzono wiele wiele zmian, które jak już ktoś wcześniej wspomniał są niekorzystne i jak dla mnie psują całą historię przedstawioną w książce. Rozumiem, że nie zawsze film musi w pełni odzwierciedlać książkę, ale w tym przypadku ogromnie się rozczarowałam. Polecam w 100% książkę - jest cudowna. Film... Pozostawia wiele do życzenia.
A ja zrobiłam błąd, ponieważ najpierw obejrzałam film, a teraz czytam książkę i jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tej innej historii bo przecież chyba jedyny związek filmu i książki to imiona i to, że Gerry umarł.... Nie mogę się pozbyć takiego wrażenia, że ekranizacja jest orginalą wersją taj całej historii. Już nigdy nie obejrze filmu przed przeczytaniem książki...
ja jeszcze nie oglądałam tego filmu ale jestem w trakcie czytania książki i bardzo mi się spodobała. POLECAM
Ja oglądając film miałam wrażenie, że to jest zupełnie inna historia. Przy książce wylałam morze łez, ale film, niestety przypominał bardziej komedię romantyczną, chociaż wg mnie powinien być dramatem. Jedyne co mi się podobało to idealnie pasująca rola Gerarda Butlera.
Fakt, książka i film bardzo się różnią i należy je traktować osobno.
Mnie bardziej podoba się film - zmiany wyszły na lepsze:)
Choć uważam, że trzeba traktować ten film jako "na podstawie", a nie "adaptacja". I będzie po problemie :)