Absolutnie boski! Przeryczałam częśc filmu, przechodząc od uśmiechu do łez. Żałuję, że nie obejrzałam go wcześniej.
Polecam, bo na prawde warto.
// Ps. Zgadnij ;)
9/10
Ja też przeryczałam większość filmu. Ale najbardziej wzruszył mnie jego ostatni list. Film polecam. 10/10
Ciekawi mnie bardzo że skoro ten film jest dla ciebie taki gówniany i beznadziejny, to dlaczego oglądałes go już trzy razy. Normalni ludzie na ogół nie oglądają filmów których nie lubią TorcidaTiger...
A ja ryczałem ostatnio że musialem go obejrzeć po raz 3. Gorszej katorgi nie mogę sobie wymyśleć. Film nierealny dla naiwnych idiotek!
Uhm, za to Ciebie po przeczytaniu Twojego komentarza nikt nigdy nie nazwałby Cię 'idiotą'. Wierz mi. Nawet mi takie sformułowanie przez głowę nie przeszło.
A na serio: jeśli masz pisać takie głupoty, to lepiej zajmij się czymś innym.
No i słusznie że ci nie przeszło. Ktoś kto krytykuje taki film nie może być idiotą:) Cieszy mnie to że sie zgadzamy. A teraz wracaj do pracy a nie marnuj czasu twojego szefa na chodzenie po necie!
Chyba źle się zrozumieliśmy, bo ja z Twoim zdaniem na pewno się nie zgadzam. ;] Nie chodzi mi w tym momencie o sam film - tylko o to, jak nazywasz ludzi, którym on się podobał (a wierz mi, jest takich sporo). Wyzywanie od 'naiwnych idiotek' nie świadczy zbyt dobrze o kulturze człowieka, a wierzę mimo wszystko, że rozmawiam z człowiekiem dobrze wychowanym.
P.S. Zaciekawiło mnie jedno sformułowanie w Twojej wypowiedzi. :D Dlaczego napisałeś, że 'musiałeś obejrzeć ten film po raz 3'?
Bo moja ktoras tam ex, wzieła mnie na to do kina. Potem następna chciała ze mną to obejrzeć no to się zgodziłem, a potem musialem ten "film" oglądac z nia i jej siostrą. Ałaaaaaaa!!!! AŁA AŁA AŁA. Teraz znasz moje cierpienie! Przeciez ten film jest naiwny,głupi i nic takiego by sie nie wydarzyło nigdy. Takich ludzi nie ma!
A to jest tylko i wyłącznie nasza wina, że takich ludzi w sobie nie
odnajdujemy.
Co u mnie? Ryczałam cały film. Od momentu gdy Gerry umarł. I potem jeszcze
dwie godziny po. Włączyłam nowy film. Ale płakałam, nic nie rozumiałam więc
wyłączyłam.
Chyba 10/10 mi wyszło.
Dlaczego niby? Ja myślę, że tacy ludzie są. I szczerze mówiąc mam nadzieję, że kiedyś kogoś takiego poznam. A nawet jeżeli nie, to miło zanurzyć się w marzeniach i zobaczyć, jaka miłość może być piękna.
Taak, film megaaa ; ) W ciągu doby zdążyłam go obejrzeć 2 razy ;) i jeszcze ze znajomym bede ogladać dziś wieczorem ;P wiec na 2 doby obejrzę ten film 3 razy xDD i w ogóle mi się nie nudzi :)
Boski... :)
ej a wie ktoś może co to za piosenka leci na końcu filmu, gdy lecą napisy??
byłabym wdzięczna ;D
PS Zgadnij! ;D
If I Ever Leave This World Alive - Flogging Molly
i
Same Mistake - James Blunt.
Nie wiem, o którą dokładnie Ci chodziło, więc podaję obie. ; )
Uwierzcie mi, potrafię płakać i rozczulać się ale ten film nie spowodował nawet jednej łzy na moim policzku! Niech ktoś mi wyjaśni na czym polega wielkość tego filmu z uzasadnieniem i co tak wielce ważnego chciał przekazać reżyser? Ja nie zauważam tu nic wielkiego oprócz momentami błyskotliwych dialogów pozbawionych jednak całościowo głębszego sensu. Tak niewiele potrzeba ażeby spowodować rozrzewnienie niewiast o kolorze blond włosów, że aż chce się błagać reżysera o podanie recepty jak zgłuszyć małolatę tanimi ckliwymi kawałkami, o tym jak w sposób prymitywny zaimponować kobiecie śląc jej debilne liściki z zaświatów. Następnym razem proszę podawać kto obiera cebulę podczas oglądania filmu tak, żeby łatwiej było wytłumaczyć pewne zachowania. To, co łatwo zauważyć to mocna żydowska obsada a ci nie omieszkają wplatać kiepskich podtekstów sexualo-geyowskich( czy to imponuje żeńskiej widowni?) patrz Lisa Kudrow i jej debilne odzywki. A co powiecie na niesmaczną uroczystość po pogrzebie- to nie stypa tylko pijacka impreza, dobrze, że nie pluli na trumnę- żydzi chcą łamać wszelkie konwenanse i podważają zasady moralności na każdym kroku. To tyle że tak powiem pozytywnego o tym filmie…
Moja ocena niestety 1/10 a dwu innym filmom z Butlerem dałem 10/10.
Przyłączam się do pytań Darka!
ps; Polecam "Oświadczyny po irlandzku"- 5 razy lepsze od tego gniotu.
To, że Wasza wrażliwość uczuciowa najwyraźniej mieści się w łyżeczce od herbaty (cytat), nie znaczy, że wszyscy tacy są. ; ) Wiem, że każdy ma prawo do własnego zdania - i szanuję to. Chyba po prostu osoby z chromosomem Y nie są w stanie zrozumieć niektórych rzeczy. Ale co tam, nie będę się czepiać.
A po cholerę robić wycieczkę śladami trupa? Trzeba się zająć szukaniem kogoś nowego a nie sentymentalnymi bzdurnymi wycieczkami w przeszłość ,które drapią świeże rany. Bez sensu!
To tylko Twój punkt widzenia - mój jest zupełnie inny, ale i tak Cię do niego nie przekonam, więc nie będę sobie tym zawracać głowy.
Wydaje mi się, że inteligentny człowiek:
- nie wyzywa innych z byle powodu,
- akceptuje i szanuje zdanie innych, nawet jeśli byłoby ono zupełnie odmienne od własnego,
- formułuje wypowiedzi zawierające co najmniej kilka zdań złożonych,
- wyczerpująco uzasadnia swoje zdanie.
Więc wybacz. ; p
Wydaje mi się że:
-nie wyzwałem Cię:)
-ależ oczywiście że akceptuje:)))).....(ale mam je w nosie)
-ilośc zdań nie zmienia sensu wypowiedzi. trzeba krótko i jasno.
-mądremu wystarczy jedno zdanie,mniej sprytnemu trzeba tłumaczyć długo:)
Więc wybaczam skoro prosisz:)
No więc ja, jako człowiek o ponadprzeciętnej inteligencji (nie będąc skromną - na to nie ma miejsca w XXI wieku), oficjalnie uznaję, iż ta dyskusja jest bezcelowa.
- Nie chodziło mi o to, że wyzwałeś mnie konkretnie, ale osoby, którym ten film się podobał. Nie powiesz mi, że 'idiotka' to ładne słowo.
- Co z tego, że akceptujesz, skoro nie szanujesz? Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś zbyt wiele z drugiego punktu mojej poprzedniej wypowiedzi.
- czasem lepiej jest się wysilić i solidnie uzasadnić swoje zdanie.
That's all.
Is that all? I don't think so:)
Skoro ta dyskusja jest bezcelowa to czemu ją ciągnąc?:)
Ja Ci powiem jedno-nie ma miejsca na romantyzm w XXI wieku:):)
Może i w Twoim życiu nie ma (czego zresztą strasznie Ci współczuję), ale nie wszyscy są tak nieszczęśliwi. :)
Czyli jak umrze Ci najukochańsza, jedyna na świecie, najważniejsza osoba
zastąpisz ją kimś kto się akuratnie znajdzie?
Ok, rozumiem bez nazwisk nie na forum.;> ale na następny raz się zastanów
bo palniesz bzdurę kolejną:P
Naprawde bys zapomnial? Ot tak wyrzucil te osobe z pamieci jak jakis smiec do kosza? Twoj tok myslenia jest dosc dziwny...
Chcesz powiedzieć, że wszyscy faceci tak super łatwo zapominają? I szybko
przerzucają się na następną ,,dupę"?
TorcidaTiger ja mam rozwiązanie problemu!
Pora nam facetom umierać! Kobiety zaczną nas wtedy wielbić i płakać, bo za życia jesteśmy mało dla nich romantyczni. Zarabianie na rodzinę i utrzymywanie jej jest mało romantyczne, ba! życie z jedną tylko kobietą jest też mało romantyczne. Prawdziwa kobieta chce odrobiny romantyzmu, musi się wyszaleć, dzieci i mąż to dla niej katorga i ograniczenie jej wolności- powinna się ich pozbyć jak najszybciej( dzieci-aborcja, mąż-eutanazja i po bólu).
Przedtem nie zapomnij napisać zastawu listów opisujących jak mają się dobrze bawić bez nas: pójść do klubu dla gejów, przespać się z naszym najlepszym kumplem, który jeszcze żyje- i to wszystko jeszcze w okresie żałoby, czyli niby wspomnienia ma kobieta o nas mieć jak najlepsze, ale w gruncie rzeczy niech się dobrze bawi choćby z gejami!
Dokładnie tak jak piszesz. Z mojej osobistej autopsji, mogę śmiało stwierdzić ,że jak romantyk wkracza do zycia kobiety, jest to dla niej banalne i nudne. Zabieraj ją do restauracji i kina, to powie ci że nudne. Kup jej czekolady i bukiet-powie ci że mało praktyczne. najlepiej biżuterie. Nie ma w dzisiejszych kobietach romantyzmu!
"Jesteście po prostu n i e m o ż l i w i"
-czy mam to rozumieć:"Jesteście po prostu n i e s a m o w i c i"?
Jeśli tak to dziękuję za komplement, uwielbiam je!
Możesz to rozumieć jak chcesz, chodziło mi o to, że Wasze opinie bardzo mnie rozśmieszyły. ; ))
Chyba śmieszny jesteś!
Dzisiejsze małżeństwa polegają na tym, że kobieta ma cały dom na głowie,
łącznie z dziećmi, a facet potrafi tylko żłopać piwo i oglądać się za
małolatami na ulicy. Żona to maszyna do sprzątania, gotowania i prania.
Zero uczuć, zero romantyzmu.
Wiesz co jest romantyczne? Jak jest się ze sobą przez długi czas i cieszy z
tego, że ta druga osoba jest po prostu obok, że można ją złapać za rękę. Tu
nie chodzi o kwiatki i czekolade.
Gdyby faceci częściej okazywali uczucia, a nie narzekali wciąż na za słoną
zupę wymagałybyśmy od Was mniej.
No jak ty sobie wyobrażasz jeśc niedobra zupę?? No chyba śmieszna jesteś!
Obowiązkami się mozna podzielić: zona pierze, gotuje, prasuje a mąż odkurza,wynosi śmieci, robi zakupy! Dzieci nalezy wychowywać wspólnie! Operujesz uogólnieniami a to dobrze nie wróży!
Jak się kogoś kocha, wybacza się mu niedobrą zupę, niedobra zupa staje się
wtedy czynnikiem rozczulającym. Proponuje się wtedy własnoręcznie
przygotowaną, dobrą zupę, żartobliwie wyśmiewa z niedobrej zupy, ale robi
wszystko tak aby nie urazić kucharki, zamiast ,,Co to ku*wa ma być"
,,Dzieci należy wychowywać wspólnie". Taa jasne. Ale jak przyjdzie co do
czego to plastry nakleja mama, temperaturę mierzy mama, na milion okropnych
pytań odpowiada mama, kołysanki śpiewa mama, ze szkoły przyprowadza mama,
na zebrania chodzi mama. Niewielu jest tatusiów zajmujących się dziećmi tak
naprawdę.
Po raz kolejny mówię - gdyby faceci okazywali uczucia na co dzień,
normalnie i nie z przymusu kobiety byłyby mniej wymagające.
Współczuje ci dzieciństwa! Ojciec się na Ciebie darł, nie bawił się z Toba, chłopak cię wyzywał i teraz Ty zrzucasz wine na wszystkich mężczyzn.
Świadczą chociaż te przykłady jakie dajesz typu" Co to ma k...a być". NIe wiem skąd czerpiesz je i nie chce wiedzieć. Ja moja droga pracuję z dziećmi od 4 do 18 lat. Wiem duzo o dzieciach i nie wyobrażam sobie abym nie bral udziału w wychowaniu mojego potomstwa.
Tak się składa, że tatę mam świetnego więc nie musisz mi współczuć. Mam
jednak oczy i widzę co się dzieje w okół mnie.
Nie wiem, Wy po prostu zazdrościcie tego jaki ten film i aktor grający
główną rolę wzbudza zachwyt. Musicie się z tym jednak pogodzić bo tak było,
jest i będzie, że dziewczyny będą uwielbiać aktorów i komedie romantyczne
bądź romansidła.
Ja tez wzbudzam zachwyt pań w moich kręgach ze względu ma moje umiejętności,o których powiedzieć ci nie mogę bo jesteś za młoda. Także jak widzisz,niczego im nie zazdroszczę:) Kobiety dojrzałe i myślące,nie zachwycają się aktorami i komediami romantycznymi. Akurat w mojej pracy, na hasło komedia romantyczna, u pań pojawia sie ironiczny usmiech pokpiwający ten gatunek filmowy. Dobrze napisałaś-DZIEWCZYNKI będa uwielbiac romansidła, a prawdziwe i dojrzałe KOBIETY-prawdziwych ,twardostapających po ziemi mężczyzn!
Dorośnij!
Wybacz Torcida, ale z Waszej dwójki chyba jednak Maslana jest bardziej dojrzała... ; ) Można odnieść takie wrażenie, porównując do siebie Twoje i jej wypowiedzi.
Do cholery po co mam dorastać w wieku 14 lat? Dobrze mi tu gdzie jestem i
jak na razie zostaję w miłym świecie.
RANY BOSKIE Dyskutuję z 14 latką!! Dziecko,wyjdź sprzed monitora i idź się pobawić na dworze z koleżankami!