Film jest genialny, już po pierwszym obejrzeniu stał się jednym z moich ulubionych, bardzo wzruszający i poruszający - cały czas właściwie słyszę tą piosenkę z zakończenia. Polecam zdecydowanie!
zgadzam się. szczerze mówiąc myślałam, że będzie to kolejna łzawa opowieść o miłości. zastanawiałam się co nowego jeszcze można o niej nakręcić. okazało się, że można. generalnie nie przepadam za takimi filmami, ale ten mnie po prostu powalił. ryczałam jak bóbr przez pół filmu. i piszcie, co chcecie, że gorszy od książki, że gra aktorska ma niedociągnięcia... Jak dla mnie ten film ma w sobie wiele ciepła i zdecydowanie jest czymś więcej niż "kolejny film o miłości".