1. Pijaczek który tańczył kozaka na weselu w Las Vegas (świadek).
2. Scena gdzie leją kierowcę taksówki.
3. Wszystkie scenki z synem "gejem".
Syn gej był najlepszy, a moment kiedy spojrzał na gazetke z gołymi kobietami i sie przeraził był najlepszy!
No i leszcze ta akcja w taksówce, smialem sie jak szalony:)
Do tego dochodzi jak dla mnie akcja pod prysznicem w budynku strazy:)
ciezko wymienić :D bo byłem na tym w kinie i tylko pare fragmentów było by przepona mogła odsapnąć wiec generalnie cały film jest zlepkiem super scen :P
Jak dla mnie zdecydowanie najśmieszniejszą sceną jest już wyżej wspomniana scena pod prysznicem haha. No i synek gej też mnie rozbrajał za każdym razem... Do tego pierwsze sceny, w których jeszcze nie przywykli do bycia "gejami" :D Dawno się tak nie uśmiałam na filmie :).
ZGADAM SIE Z TOBA NAJLEPSZA SCENA TO:
1.TANIEC PIJACZYNY NA WESELU
2.MOMENT KIEDY LARRY SIE BUDZI I WIDZI SWOJA GOSPOSIE LEZACA OBOK CHUCKA
3.CHUCK OBMACUJACY PIERSI ALEX
Mnie juz na samym poczatku rozwalila scena z tym grubasem w palacym sie domu, jak Chuck lezal pod nim przygnieciony :D.
Nastepnie tanczacy pijak na weselu :DD.
Kiedy Chuck i Alex wchodza przemoczeni do mieszkania i musial bluzą zaslonic... :DDD
Scena pod prysznicem i zmydlem juz mnie totalnie rozwalila xD
1. Pijaczek tańczący kozaka i moment złamania przez niego nogi:) nieźle wykręcona była;)
2. Motylek też był dobry - zwłaszcza podczas procesu;)
3. "Gejowanie śmieci"
4. Akcja pod prysznicem - zwłaszcza piosenka Whitney
5. Wąchanie palca po nocy z Teresą:)
uwielbiam ten film:)
Niesamowita byla scena kiedy Chuck spotkal Alex w sklepie podczas zakupow, ta radosc Sandlera mnie zmiazdzyla :D
Poza tym:
- Pobudka rano z Teresą w srodku
- akcja ze szczurem
- tekst w szpitalu: "amputowali ci cale cialo, zostala tylko glowa" haha
- oczywiscie kąpiel :D
- bojka w taksowce - masakra :D
- poczta do Chucka :D
- przed snem udawanie głosu zmarlej zony Larry'ego
Moze jeszcze cos pominalem :)
Super film :)Uśmiałam się przy mowie faceta,który udzielal im ślubu,o tej obrączce.Litonosz Ronald i ten świadek-pijak też byli powalający.Akcja pod prysznicem nie ma sobie równych!
- wszystkie scenki z synem gejem,
- motylek,
- udawanie głosu zmarłej żony,
- rozmowa w taksówce
Jak dla mnie najlepszą sceną była ta gdzie oni w Kanadzie chcieli wynająć pokoje i ten koleś ich się pyta czy dać im klucze do pokoju drugiej osoby czy jakos tak, oni się pytaja a po co , a on walnął taki uśmieszek i pokazał ten swoj gest czyli przyblizanie do siebie palcy wskazujących :D:D:D:D mistrzowski film!