Pomysł na film dobry. Jak zwykle amerykańska poprawność polityczna. Wykonanie kiepskie. Kompletny brak pomysłu na fabułę, która jest bardzo przewidywalna. A ja w dodatku nie lubię Adama Sandlera. Nie rozumiem, co jest takiego wyjątkowego w jego grze aktorskiej.
Nie polecam. Amerykańska chała