PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=118442}

Pachnidło: Historia mordercy

Perfume: The Story of a Murderer
7,4 324 447
ocen
7,4 10 1 324447
6,2 24
oceny krytyków
Pachnidło: Historia mordercy
powrót do forum filmu Pachnidło: Historia mordercy

Kompletne DNO !

ocenił(a) film na 3

Ciekawe się zaczęło w dodatku obsada zapowiadała, że owy film będzie czymś naprawdę dobrym ale po pewnym czasie zachowanie głównego bohatera zwyczajnie zaczęło mnie niemiłosiernie irytować. Gdy już miała go spotkać kara za zbrodnie mamy cud, dzięki perfumie z córek ludzi, którzy byli w okół niego tłum go pokochał zupełnie jak by zapomnieli z czego ta perfuma jest. Cała ta scena jest zupełnie niedorzeczna i muszę stwierdzić, że widziałem w moim życiu setki filmów część z nich wybitna część przeciętna a inna zwyczajnie zła ale jeszcze żaden film mnie tak nie zirytował. Nie dość, że zachowanie głównego bohatera sprawiła, iż znienawidziłem tą postać to wszystko co się w tym filmie wydarzyło od momentu sceny gdzie miała odbyć się egzekucja to totalne nieporozumienie. Gdyby zakończyło się to na śmierci bohatera zgodnej z wyrokiem a jego cudowna perfuma była by jego własną nemesis nie miał bym nic przeciwko i dał bym ocenę 6 lub 7 jednak to się się stało to jakiś żart. Całkowicie stracony czas ten film to kompletne DNO dał bym 0 ale się nie da więc ma 1/10.

ocenił(a) film na 10
darkar1998

skopiuję, bo nie chce mi się od nowa:
Kluczowe w zrozumieniu tego filmu są słowa perfumiarza Baldiniego o legendzie o 13 składniku perfum egipskich, jak to znaleziono amforę z takim 'pachnidłem' i znalazcy poczuli się "jak w raju". Wprawdzie chrześcijańskie wyobrażenie raju tak nie wygląda jak w scenie "egzekucji", ale ten film bynajmniej nie jest kanoniczny, jest przewrotny, zrywa nawet z początkową sceną, która wskazuje na klamrę, zakończenie nie jest spodziewane i to jest super. Wracając do wyobrażenia - w filmie orgia jest gloryfikowana, wręcz to apoteoza idealnej miłości i rozkoszy, która wcale nie prowadzi człowieka do upodlenia, kiedy to powszechnie uważa się inaczej, jak i realnie jest to zwyczajnie oczywiste i niemożliwe, aby przynosiło to ciągłe szczęście. Ale tu chodzi o legendę, bo czy zapach ze skóry i włosów 13 martwych kobiet dawałby takie efekty? Nie trzeba odpowiadać. Natomiast warto się skupić na sylwetce głównego bohatera, bez jego niesamowitej zdolności byłby zupełnym złamanym patologicznym elementem filmowego społeczeństwa, lecz oprócz tego zmysłu jest też nadwrażliwy, co razem daje pewnego rodzaju chore dążenie tylko w jednym kierunku, wyłączając prawdziwe normalne poznawanie ludzi. Jego tragedią jest to, że niepoprowadzony przez nikogo wcześniej, przypadkowo i nagle odnajduje idealny zapach, który ostatecznie traci. Ogarnięty ideą pochwycenia idealnego(przy okazji wypełniając legendę), odkrywa, że mimo posiadania rajskiego zapachu nadal jest nikim dla innych i jedyne co mogłoby to zmienić, to miłość przez inną osobę, której nigdy nie doświadczył, jednakże, wtedy też poznaje swoją tragedię, że jedyną taką osobą mogła być dziewczyna, którą przypadkowo zabił, i że cała dotychczasowa "praca" była jedynie nieświadomie tęsknym poszukiwaniem akceptacji, którą mogłaby mu dać tamta dziewczyna, a to co stworzył było fałszywe i ulotne(taka jest też istota perfum), w związku z tym traci sens życia, powraca w miejsce swojego urodzenia(nieświadomie? archetypicznie?), gdzie oddaje jedyną wartość jaka mu pozostała, czyli ulotne dzieło jego życia i znika tak jak i zapach perfum.

ocenił(a) film na 3
HUtH

To tego samo doszedłem oglądając ten film jednak nie zmienia to w żaden sposób mojego nastawiania do wybitnie irytującego głównego bohatera. Scena egzekucji oczywiście miała być nawiązaniem ale w pewnym momencie myślałem, że to sen bohatera lub coś w tym rodzaju ale nie. Zupełnie nie podoba mi się to zakończenie. Zaskakujące ? Owszem ale czy dobre ? Moim zdaniem beznadzieje. Jak już wspominałem jeszcze ŻADEN film aż tak mnie nie zirytował. Z Historii Mordercy zrobiła się bajeczka ze połowicznym happy endem. Ową sceną, którą tutaj tak się zachwycają ludzie tym jakże tęczowym końcem gardzi każdy normalny fan Mang lub też filmów gdzie jest jakikolwiek motyw mordercy. Nie dość, że bohater postępuje niczym antagonista to scena egzekucji to zwyczajnie Rainbow Mode pełną parą. Właśnie przez to ten film mnie tak niemiłosiernie zirytował. Jestem osobą należącą do wąskiej grupki osób, do których takie obrót sytuacji zupełnie nie trafia a wręcz przeciwnie niszczy cały film.

ocenił(a) film na 10
darkar1998

No cóż, ja liczyłem na to, że ta ruda córka z nim w ogóle ucieknie i będą żyli jak banda zwyroli, ale było jeszcze lepiej :)
Nie wiem co niby takiego irytującego w tym zakończeniu, że jak nie ma klasycznego zakończenia z karą, to źle i że jak jest niezła fantastyczna jazda to też źle? Nie wiem, o co ci za bardzo chodzi, jakiś zakaz nietrzymania się konwencji, czy jak?
Poza tym skąd ty wiesz czym wszyscy "fani mang" i "fani filmów z mordercą" mogą gardzić, hm? :P

ocenił(a) film na 3
HUtH

Ponieważ sam takowym fanem jestem i mam konto na nie jednym forum oraz znam ogólne nastawienie fanów na takiego typu sceny. Denerwuje mnie, że bohater, który mnie irytował uniknął w taki tęczowy sposób kary. Czegoś takiego zwyczajnie nie trawię.

ocenił(a) film na 10
darkar1998

Heh, no to nie jest film typu 'mściciel' z Charlesem Bronsonem czy Eastwoodem :) Raczej warto się otworzyć na inne treści w tym filmie, bo same te morderstwa nie są najważniejsze, mają pewną symbolikę, i jak już zauważyłeś, nie mają takiego charakteru jak w kryminałach, sensacyjnych, itp., w ogóle filmach bardziej osadzonych w realizmie.
Mnie denerwuje kolejny film m.in. Tykwera, czyli "Atlas Chmur", ze względu na swoją nachalność w przesłaniu(bo akurat w Pachnidle tak nie jest, to jest opowieść, z której każdy może wyciągnąć tyle ile chce), ale kurde nie daję temu filmowi jedynki, bo wtedy niby lepiej mi się zrobi. No halo, ale nawet ten cholernie nachalny przekaz Wachowskich nie zasłoni mi całej masy "kinowego dobra i zajebistości" w tym filmie.

ocenił(a) film na 3
HUtH

Mi Atlas Chmur w miarę się podobał jednak właśnie Pachnidło zapowiadało się wybitnie ale scena z egzekucją jest zwyczajnie nie w moim stylu i na ludzi mojego pokroju działa jak płachta na byka. W dodatku bohater miał coś w sobie co mnie wkurzało to jeden z niewielu filmów, które pojedynczymi aspektami potrafią zepsuć mi cały seans.

ocenił(a) film na 10
darkar1998

Jeśli chcesz oglądać tylko to co będzie ci miłe i nie będzie cię specjalnie poruszało, to gratuluję, możesz równie dobrze zacząć dawać filmom, które nie sprawiają ci jakiejkolwiek irytacji 10, a tym które po prostu specjalnie są nakręcone by cię zdenerwować 1. Tak właściwie to po co w ogóle masz oceniać te filmy, skoro chodzi ci tylko o to, żeby coś było w twoim stylu i żeby było tylko dla ciebie fajne? Nie dawaj gwiazdek, a tylko zaznaczaj lub nie serduszko. Ale oczywiście ty musisz pochwalić się całemu światu jak bardzo nie uznajesz jakiegoś filmu, bo cię denerwuje i idąc w zaparte nie zamierzasz w ogóle jakiegokolwiek namysłu nad filmem zrobić, uznać jakieś inne jego aspekty, tylko po prostu ocenić go jako bezwartościowy. Jeszcze raz gratuluję, też bym chciał w tak prosty sposób zadbać o swoje dobre samopoczucie :)

ocenił(a) film na 3
HUtH

A ty z zaparte ślepo bronisz swojego. Na jedno wychodzi film zwyczajnie mi się nie spodobał i wzbudził we mnie negatywne emocje, mojej oceny nie zamierzam zmienić. Nie ważne jakie było przesłanie skoro do mnie nie trafiło a jedynie mnie zdenerwowało to w moim odczuciu film zasłużył na taką ocenę jaką wystawiłem. Dla mnie temat jest prosty a Pachnidło zwyczajnie jest filmem gdzie chciano fajnie pokazać historię bohatera ale zdecydowanie nie wyszło. Dla mnie film jest słaby i tyle.

ocenił(a) film na 10
darkar1998

Słaby, czyli na 1 ? :D Całkowity shit, gorszy niż Kac-wawa? :) Tak zły film, że nawet scenografia, kostiumy, zdjęcia, muzyka, gra aktorska zasługuje na 1, no po prostu padaka zupełna, wywalone pieniądzem, po co ludzie robią takie filmy w ogóle, heh.
Dałem temu filmowi 10 na FW, mimo że nie jest to kolosalne arcydzieło, które by miażdżyło mój intelekt i gust, ale jak widzę wielu takich ludzi jak ty, którzy dają 1, to staram się stawiać czoła takiej ignorancji i choć trochę ratować film przed falą hejterstwa, mimo że wygląda to jak walka z wiatrakami, bo jeśli 'dobry' film to np. 7, to ze swoją jedynką masz większy wpływ na ocenę, niż ja z dziesiątką tylko dwie gwiazdki wyżej.

ocenił(a) film na 3
HUtH

Owszem kostiumy itp gra aktorska i tak dalej faktycznie może to podciąga ocenę jednak gra głównego bohatera już nie. Jeżeli miał by obiektywnie z moimi odczuciami dawać ocenę dla filmu biorąc pod uwagę wcześniejsze czynniki faktycznie można by mu dać 3-4 ale nie więcej. Takie jest moje zdanie i to nie hejt to tylko opinia.

ocenił(a) film na 7
darkar1998

Nie jesteś jednoosobową grupą reprezentatywną.

ocenił(a) film na 9
darkar1998

Człowieku, "Nimfomance" nadałes ocenę "7", a Pachnidle "3"? Proszę obejrzyj film raz jeszcze, przeczytaj książkę i zasiadz dopiero do klawiatury....

ocenił(a) film na 3
Joey15

Owszem Nimfomance dałem 7 ponieważ historia do mnie trafiła. Obejrzeć Pachnidło jeszcze raz ? Wolał bym wylizać podłogę w kiblu na lotnisku w Warszawie.

ocenił(a) film na 9
darkar1998

...zatem miewasz fetysze, a 'la nimfomanka. Trudno. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
Joey15

To był sarkazm. Pachnidło jest dla mnie filmem marnym i tyle. Co do książki nie wiem nie czytałem i raczej nie przeczytam więc się nie wypowiem.

ocenił(a) film na 3
darkar1998

Zgadzam się w 100%. Nie można dać filmowi 1/10, bo muzyka i kostiumy są całkiem miłe. Z tym, że muzyki jest zbyt gęsto, kostiumy zbyt tendencyjne. Na więcej jak 4/10 jednak nie zasługuje...(imho)

ocenił(a) film na 3
Sadelko_

Dokładnie !

ocenił(a) film na 9
darkar1998

prowokacja?, czy jesteś pustakiem?, " kompletne dno " trochę przesadziłeś, ten film może się podobać mniej albo więcej, ale "kompletne dno", are you crazy?

ocenił(a) film na 3
popolupo77

Chyba Ty jesteś pustakiem. Wyraziłem swoją opinię mam do tego prawo i po to też jest ten portal. Ty masz prawo się z nią nie zgadzać ale obrażanie mnie ? Jakim prawem ! Dla mnie ten film to jest DNO i tyle w tym temacie.

ocenił(a) film na 9
darkar1998

nie bądz taki wrażliwy, ja też mam prawo wyrazić swoją opinię, ktoś kto nie rozumie o co chodziło w tym filmie(a tak wynika z twoich wypowiedzi) jest... trochę ograniczony,

ocenił(a) film na 3
popolupo77

Nie, rozumiem doskonale i właśnie dlatego ten film jest dziadostwem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones