Film bardzo mi się podobał. Wszystko szło dobrze aż do momentu egzekucji. Ciągnęli ten koniec i wydłużali ile się dało. Uważam, że koniec zepsuł cały film.
Takie samo zakończenie(to samo które tak każdego drażni)było w ksiązce więc nie mogli tego zmienić...Moim zdaniem film świetny razem ze swoją jakże zaskakującą dla niekórych sceną orgii i sceną końcową-gdy ludzie zjadają Jean Batyste z miłości...