Był mordercą świadomym swych czynów, resztę dziewcząt zabijał już specjalnie, by wydestylować z nich zapach.

Stary, nie obraź się, ale... jak Ty wogóle masz czelność wypowiadać się na temat filmu skoro go NIE OGLĄDAŁEŚ. Ręce opadają. I nie zasłaniaj się argumentem iż nudził Cię, albo usnąłeś bo to jeszcze bardziej żenujące. Niestety nie jesteś jedyny z takim "fachowym" podejściem do filmów. Oglądaj lepiej przerywane reklamami proszków do prania filmy z Seagalem na Polsacie. tragedia...

Po pierwsze filmy z Seagalem dawno mi się przejadły za to tobie proponuje Van Dama (po sensie twojej wypowiedzi )po drugie odsyłam tu http://www.pless.pl/branze/edukuj/dlauczniow.php może ci się przyda. Nie powiedziałem, ze film mnie nudził, powiedziałem tylko, że z powodu fabuły bo była dość poplątana co nie znaczy że postać Baptista mnie nie zainteresowała. Tym bardziej że w tego typu film jak widać trzeba się aż nadto wczuć, wymaga tego zarówno reżyser jak i scenarzysta a ja oglądałem go jako zwykły film i pewnych faktów nie zrozumiałem.

P.S - nie pisz bzdur o fachowym podejściu bo to ty je wykazujesz, zresztą uważam że dla wielu ten film też nie wydawał się prosty.

Ten film to ponoc adaptacja ksiązki, więc jesli tak to Grenouille był mordercą bardzo swiadomym tego co robi. W ksiązce pierwsza dziewczynę zabił bardzo na serio, mianowicie dusząc ją, zaciskając jej ręce na szyji, a nie przez przypadek dłonią, jak to miało miejsce w filmie. Odnalazł ją po zapachu i udusił z premedytacją, rozebrał do naga, dokładnie obwąchał i odszedł tak to sie przeddstawiało w ksiazce.
W filmie udusił dziewczynę zaciskając jej usta i nos dłonią, rozumiem, że tak mozna zabic małe dziecko, ale nie 15'sto letnią dziewczynę.

Co wiecej, zabitych dziewic z Grass i okolic w orginale było 25, w filmie 13. Wogole to motywy Baptysty w filmie są przedstawione bardzo niejasno, wcale nie dziwie się ludziom, że nie rozumieją tego filmu. Grenouille'owi nie zależało na pięknie fizycznym swych ofiar, gardził nim, nie zwracał na nie wogole uwagi, liczył się tylko zapach, i dla tego zapachu był zdolny zabijac.