czy ktos mogłby mi napisać ten monolog lektora (najlepiej po angielsku)
z końcówki filmu? chodzi mi o ten moment w ktorym Jan Baptysta Grenouille idzie do miejsca w ktorym sie urodził i wylewa na siebie wszystko. było tam cos o tym ze nie potrafił kochac.
Wiesz myślę, że mógłbyś/mogłabyś sobie to znaleźć ściagając napisy do tego filmu z napisy.info . Tam chyba jest także wersja oryginalna więc będziesz mieć też po angielsku. To jest niezły sposób jak się chce znaleźć jakiś cytat, czy fragment wypowiedzi z filmu. No przynajmniej ja tak robię :)
Do tego czasu Grenouille był już w połowie drogi do Paryża.
Zostało mu dość pachnidła, aby zniewolić cały świat, gdyby tylko zechciał
mógłby wejść do Wersalu, gdzie Król całowałby jego stopy.
Mógłby napisać do Papieża wyperfumowany list i ogłosić się nowym Mesjaszem.
Mógłby zrobić to wszystko, a nawet więcej, gdyby zechciał.
Posiadł moc potężniejszą od pieniędzy, terroru i śmierci
Niepokonaną moc rządzenia miłością ludzkości.
Tylko jednej rzeczy pachnidło nie mogłoby dokonać.
Nie mogło zmienić go w osobę, która potrafi kochać
Ani być kochaną przez innych.
A więc, piekło z tym wszystkim, pomyślał.
Niech piekło pochłonie świat. Z pachnidłem. Z nim samym.
25 czerwca, 1766, około 11 w nocy
Grenouille wszedł do miasta przez Port d'Orlans
I niby lunatyka
Wspomnienia przywiodły go na powrót|do miejsca, w którym się narodził.
<okrzyki ludzi go widzących> - Anioł?
<okrzyki ludzi go widzących> - Kocham cię!
W krótkim czasie, Jean-Baptiste Grenouille
Zniknął z powierzchni ziemi.
A gdy skończyli, czuli dziewiczy poblask szczęścia.
Po raz pierwszy w życiu
Wierzyli, że zrobili coś
z czystej miłości.