Trudny temat na który zabrakło pomysłu. Chaotycznie, prosto, tandetnie – boląca widza produkcja wyjątkowa niskich lotów.
mysle podobnie, spodziewalem sie dobrego filmu, tym bardziej biorac pod
uwage, ze dotyczy on "powaznych" tematow...
wyszlo jednak bardzo slabo...
ode mnie 3/10
coz sam solondtz powiedział ze jego filmy nie sa dla wszystkich. duzo
zalezy od podejscia, od tego czego oczekuje sie od filmu.
palindromu mowia o bardzo powaznych rzeczach w niebanalny sposób. srodki
które zastosowal tworca moze i sa dla niektórych widzow dziwne, ale ich
zastosowanie ma konkretny cel. to jeden z niewielu filmów które mimo
nietypowej konstrukcji sa blizej rzeczywistosci niz niektore obrazy silace
sie na realizm.
dla mnie to film bedacy uderzajaca krytyka, wrecz potepieniem obecnego
stylu zycia, takze aborcji. porównajcie go sobie chocby z rumunskim "4
miesiace..." który niby podejmuje ten sam temat ale jednak omija go
szerokim łukiem
jak dla mnie to jest genialny film,który idealnie pokazuje problem,ale ma specyficzne poczucie "w ogóle" życia,dlatego może się nie podobać(jak wszystko...),ale ja jestem zachwycona.pozdrawiam
Dziwne, bo mi się wydawało, że właśnie nietuzinkowy jest sam pomysł na film, który faktycznie nie jest łatwy w odbiorze.