Jeszcze około dwóch lat temu unikałam filmów akcji. Wyjątki to Terminator i Zabójcza broń oraz Szklana pułapka. A faktem jest że do tego kina należy dorosnąć i w sposób- budzący litość- nie zestawiać z kinem ambitniejszym. Gdy w końcu to do mnie dotarło bawię się wspaniale przy obrazach typu Con Air czy właśnie Pamięć absolutna. Owe dzieło jest także interesujące z innego powodu- ze względu na kreację Arniego- momentami gra tu przerażonego chłopca, a wciąż faceta nieco zagubionego, z naiwnym uśmiechem dzieciaka. Nie często ów aktor taki styl prezentuje. Żałują tylko że końcówka to kino akcji w stanie totalnie czystym. O ile wcześniej jest bardzo dużo humoru, o tyle zakończenie to eksplozje tylko i wyłącznie...no tak...i piękne niebo i tekst romantico. Pomijając te drobne niedoskonałości daję jednak Pamięci 8/10, oceniając w kategorii, w jakiej należy oceniać! Wysoka ocena, dzięki także memu ulubionemu tekstowi: "To są te wspaniałe wakacje, które u was wykupiłem"...:)...dodać do tego teksty jak "Uważaj to za rozwód" choćby, uważam że w pełni zasługuje na 8! Z reszta polubiłam te wszelkie wizje mrocznej przyszłości!