Emocjonujący, brutalny, z wysokim body count'em (77), z akcją prawie non-stop... A do tego film ma na prawdę niegłupi scenariusz (pomysłami z niego można by obdzielić kilka innych filmów) i tak na prawdę to nie wiadomo czy wycieczka Arniego na Marsa była tylko omamem, czy wydarzyła się faktycznie. Klasa!