Pamięć absolutna

Total Recall
1990
7,2 73 tys. ocen
7,2 10 1 72631
7,6 29 krytyków
Pamięć absolutna
powrót do forum filmu Pamięć absolutna

PAMIĘĆ ABSOLUTNA zaskoczyła mnie ABSOLUTNIE pozytywnie i myślę, że na jakis czas na pewno pozostanie w mojej PAMIĘCI. Po pierwsze ze względu na fabułę - rozrywkową, a jednocześnie skomplikowaną, zagadkową, tajemniczą i do końca nie wyjaśnioną. Podobało mi się to. Taki klimat, że nigdy przez cały film nie wiemy czy to sen czy jawa, a jeśli już myślimy że wiemy coś na 100% następuje zwrot i... dalej nic nie wiemy.
Film można interpretować na wiele sposobów. Mimo swoich ogromnych walorów rozrywkowych [ale o tym za chwilę] ma bardzo dobrą, niebanalna fabułę w której można sie także doszukać przesłań. Teraz lżejsza częśc i lżejszy aspekt - walory rozrywkowe. I tutaj następuje ogromny wysyp. Film pomimo swojej inteligencji i dramatyzmy miejscami, aż iszkrzy rozrywkowością. 1) Genialnie wprost dialog [nie tylko Arniego] i inne motywy komediowe - na prawde klasa sama w sobie [kto oglaał potwerdzi genialność scen z "klone" i zawartm w temacie cytacie, sceny z babcia i "nieposdzianką", wirtualnym taksówkarzem czy postacia luzackiego Murzyna]. Do tego co drugi tekst Arniego - nawet słynne "No shit!" śmieszy .Zamierzenie. Do tego bardzo dobre jak na tamte czasy efekty specjalne mijescami, dużo pościgów, wybuchów i realistyycznie brutalnych strzealin [btw film realnie brutalny jest przez cały czas... niektórym może sie to nei spodobać].
Ogólnie polecam. Film rewelacyujny jak na TAMTE czasy. Dalej oglaa sie go świetnie.
8+/10
POLECAM WSZYSTKIM. KLASYKA
Nawet Arnold choć nie az tak jak w TERMINATORZE to daje rade... [no a ta rola troche wiecej od niego wymagała też :p]

davemaster

Mnie rozwaliła scena z taksówkarzem:
T: Podróż kosztowała cię 18 kredytów.
Q: Pozwij mnie kutafonie.
T: Łaaaaaaa!!!! JEEEEEB!!!
Albo zacinająca się sztuczna głowa Arniego:
- Dwa tygodnie! Dwa tygodnie! Dwaaa tyygoodnie! DwaaaaaaAAAAAAAA!!!...
Pomijając Arnolda, bardzo dobrze zagrał Michael Ironside - jako Richter zarządził - szkoda że musiał zginąć na końcu, ale... KAŻDY JEST ZEREM W PORÓWNANIU ZE SCHWARZENEGGEREM!