Pamięć absolutna
Total Recall
2012
warto obejrzeć dla samych efektów specjalnych (oczywiście na BLU RAY 1080p) za efekty daje 10/10 , a za film 6/10
Film genialny, dość sceptycznie podchodziłem do filmu bo koledzy z forum nic dobrego o nim nie napisali i prawie uwierzyłem w ten bełkot, ale jestem bardzo pozytywnie i miło zaskoczony, takie małe info dla zainteresowanych tym filmem, nie sugerujcie się oceną, bo moim zdaniem ten film zasługuje przynajmniej na 8/10...
co do fabuły i aktorów.. Myśle że to wlasnie fabula i aktorzy buduja film, to jest jak wnetrze jajka a efekty to skorupka (nie umiem znalezc lepszego porownania :p) no wiec ten filom jest jak wydmuszka, jest pusty.
Tak złego, sztampowego, nudnego, przewidywalnego, wtórnego, nieprzykuwającego uwagi widza
filmu nie widziałem od dawna. Colin Farrell to dno tak jak ten film. Oglądałem go na 6 rat ? bo
nawet widok za oknem bardziej mnie interesował niż to co się dzieje w fabule.
Mocne dziewięć, które dajecie jest mocnym nieporozumieniem, aktualna ocena tego filmu jest w sam raz i
co ważne, wiele się ona nie różni na filmwebie jak i imdb, co jedynie potwierdza wartość filmu. 6/10 i tyle,
Dla mnie jakbym zebrał 1000 obrazów i scen, które już wcześniej gdzieś widziałem, a jedtna oryginalna...
Film wspaniały. Ciekawa fabuła, i oczywiście to co znajduje się na 1 filmie na 10 czyli oglądamy
film w większości po 20min wiemy o co chodzi i co sie stanie, ale nie tu, przez cały film mamy
wontpliwości i zastanawiamy się co sie wydarzy i nie potrafimy tego odkryć. Mocne 9 ode mnie.
...ale niestety nie dorasta do starej wersji ze Schwarzeneggerem. Już mniejsza o efekty specjalne, które wówczas wywoływały zachwyt i zaskoczenie (niektóre były prekursorskie
dla historii kina), zaś tutaj to raczej zwykła rąbanka w wersji komputerowej, jaką znamy od lat... Przede wszystkim film jest dość monotonny. W...
Ponieważ w tej wersji wspomniana jest akcja szpiega który działał na marsie(tak było w pierwszej wersji z Arnoldem)
Więc moje pytanie brzmi:
Czy można uznać to jako Dwójkę czy Dwójką odbiegającą od historii lub dwójkę o tej samej historii czy to typowy remake? jeśli to remake to czemu wątek został poruszony z historii...
Arnold niezagrożony, podobnie jak pierwowzór, po co odgrzewać ten temat w takim marnym sosie?
ocenił(a) film na 3Marna gra, schrzaniony scenariusz, zdjęcia i muzyka do niczego, sumując porażka i jeszcze raz porażka.
Dlaczego w scenie kiedy Carl skończył grać na pianinie/fortepianie (nie wiem na czym on tam grał)w wersji reżyserskiej pojawia się Ethan Hawke a wersji drugiej,nie reżyserskiej pojawia się już Colin Farrell.Chodzi mi o ten hologram ????
zgadzam się z wcześniejszą opinią Farrell gra jakby mu sie nie chciało Wersja z Arnoldem była fajniejsza wg mnie, więcej humoru Poza tym to nieprawda, że wersja, którą widziało sie wcześniej, podoba się bardziej
Znając pierwowzór, znając postać Quaida jest dla mnie niezrozumiałym kto się skusił na
Farella - Colin, głowna postać przecież, a płynie obojętnie przez ten film, płytko, nudno, nijako,
bezradnie.
Total Recall 2012 jest dobrym filmem, ale dobrym filmem sensacyjnym pełnym po brzegi
efektów, widowiskowych wybuchów,...
po co się kręci powtórki klasyki kina? Po to żeby nakręcić gniot? No może po to, aby nastolatki poszły tłumnie do kina na Colina i wydały kasę na bilety... Szkoda czasu na oglądanie...
... apytała się o to moja żona która ze mną oglądała. Pierwowzór oglądałem gdy miałem kilkanaście lat.. wtedy szczęka mi opadła. Teraz bez rewelacji ale może być.
Tamten pamiętałem 20 lat a tego przez dwa dni.. Może za stary już jestem ;)
... ale faktem jest, że śmiało można przyjąć, że zarówno wersja z 90 jak i 12 to właściwie dwa inne filmy, myślę, że równie udane, no, może ze wskazaniem na rok 1990 z uwagi na sentyment, zasadniczo polecam, jest kilka rzeczy do których można się przyczepić - wiadomo, ale do filmów z tego gatunku, tzn. "dla mas",...
Efekty specjalne na wysokim poziomie, dobra obsada aktorska, zero zmuły i non stop akcja..........czyli wszystko co powinno zawierać kino s-f. Jak dla mnie super film i mam gdzieś opinię wielkich znawców (czyt. koneserów kina) którzy zawsze twierdzą że remake to gówno. Jednemu podoba się kino np. z 1957 roku a ja wolę...
więcej