samobój. Oby "Pan T." nie podzielił losu "Pani z przedszkola"...
Oj tam już nie przesadzajmy, nie każdy ma zdrowie żeby trzy dni jeść tylko :P Wyjście do kina w Święta może być dobrą alternatywą dla Kevina.
"Supermarket" Żaka, "W ukryciu" Kidawy-Błońskiego, niee, za dużo tego.
Nie przesadzajmy, data premiery to nie jedyny dzień kiedy film będzie w kinie. Ludzie pójdą na niego chociażby dlatego, że wydaje się najoryginalniejszy pod względem realizacji w zamykającej rok stawce, do tego recenzje też złe nie są.