W pełni się zgadzam :)) Film stworzony wylacznie w celach finansowych. Calkowicie sobie to inaczej wyobrazalem, za duzo bajkowosci, przekolorowany, przesadzony, słaby jak i jego rezyser, zaś to ze nagranie go zajeło zaledwie kilka miesiecy jest śmieszne w przypadku takiego dzieła. Rozumiem ze jest to adaptacja, ale dialogii brzmia zbyt smiesznie i sztywnie poprzez to brak mu klimatu. Trudno jest okreslic uczucia bohaterów. Nie czuje tego Panie Tadku...
Nie widze sensu tworzenia w tych czasach filmów na motywach ksiazek ktore mialy sprawiac ze ludzie "łapali za widły" - to juz nie jest potrzebne, ile mozna wkoncu ogladac kleski tego narodu i jego jednosc w momentach kryzysu...(heh trzeba bylo sie jednoczyc wczesniej to by teraz sie lepiej zylo) Moze pora wkoncu na zmiane tematyki? Jakies dzieło na czasie? - tylko nie kolejne Galerianki, bo to tez przyklad kleski i "degradacji młodzieży". Rzygac mi sie chce jak patrze na takie obrazy. Moze wkoncu jakies zwyciestwo rodaków? - jak dla mnie mozecie zaserwowac SF, byleby ludzie mieli z czego czerpac przyklady na przyszlosc. Pozdrawiam
Filmu nie polecam. Jak w wiekszosci przypadkow ksiazka jest lepsza.