Jak czytam komentarze w stylu "ale gniot", "co za gówno", to robi mi się smutno. Przeważnie mówią to osoby, które nawet książki nie tknęły. Uważam, że osoby, które nie przeczytały "Pana Tadeusza" to osoby niewykształcone, zwyczajne pustaki. Kiedy słyszę, że ktoś nie przeczytał to się zastanawiam nad jego intelektem,...
więcejkiedy byłem na tym w kinie z wycieczką klasową (no bo jak inaczej) miałem jakieś 15 lat i sobie myslałem "jakie gówno, co za nudy, o co tu wogóle chodzi!" ale po latach od niechcenia obejrzałem w telewizji i zrozumiałem ze po pierwsze to jest naprawde dobre kino a po drugie że przearanżowanie wiersza w zwykłe dialogi...
więcejJak 3 lata temu wchodziłem tutaj to film miał ocenę co najmniej powyżej 7 teraz 6,7?
Nie podzielam poglądów p. Wajdy na świat, ale ten film to jak najbardziej jeden z lepszych w naszej kinematografii.
Żenada!!!
bo moj syn wlasnie przerabia te lekture. Lata temu czytalem, lata mniejsze temu ogladalem, teraz syn czyta i chcial obejrzec. Nie chce sie rozczulac nad Panem Mickiewiczem, bo jak chodzilem do szkoly sredniej to tez mialem negatywne podejscie do Jego i Jemu podobnych autorow, zreszta jak wieksza czesc dyskutantow na...
więcejOd czasu kiedy oglądałem ten film po raz drugi rażą mnie dwie rzeczy: realizacja rodem z teatru telewizji oraz sztuczność i ospałość statystów (szczególnie podczas scen walki).
Macie podobne spostrzeżenia?
Na razie powiem tyle, że szykuje się niezle filmisko. Tylko obawiam się,żę będzie tak
samo jak z OGNIEM I MIECZEM, czyli przereklamowane!!
Miałem wrażenie, że oglądam raczej licealny teatrzyk, a nie film z profesjonalnymi aktorami. Rozumiem, że to
ekranizacja i pewne uproszczenia względem książki muszą mieć miejsce, ale ten film to jakaś pomyłka.
Wiele scen powklejanych w różnych dziwnych miejscach, dialogii kompletnie uproszczone, trochę żenująca gra...
Pomysł z Inwokacją na koniec filmu jest genialny. Zawsze się wtedy wzruszam. Mimo, że nie jestem taki stary. Pozdrawiam.
Z całą pewnością stwierdzam iż warto obejrzeć film pod tytułem "Pan Tadeusz". słuszność mojej tezy postaram się udowodnić poniższymi argumentami
Pierwszym argumentem z całą pewnością udowadniającym słuszność mojej tezy jest fakt iż książka "pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie, historia szlachecka z roku...
Film ma swoje plusy w postaci Żebrowskiego, Lindy, kostiumów i klimatu poezji Mickiewicza. Największym jego minusem jest brak życia i energii, czego największymi świadectwami są statyczna akcja, która usypia i zamęcza widza. Nic dziwnego, skoro scenariusz napisali - od czasu Korczaka kręcący coraz gorsze i poprawne...
"Pan Tadeusz" jest filmem bardzo pięknym. Jest bardzo dużo pięknych krajobrazów, obrazów i scen. Jest nawet śmieszny-w pewnych momentach śmiałem się bardzo. Aktorzy świetnie zagrali, choć głos Alicji jakoś mi tam nie pasował. Michał zagrał świetnie Tadeusza, a Grażyna Szapołowska w roli Telimeny jest świetna.W skrócie...
więcejNie do końca wiem jak to działa ale z każdym kolejnym razem gdy oglądam ten film podoba mi się on coraz bardziej. Może dlatego, że z każdym kolejnym razem jestem w stanie zrozumieć większą część dialogów, a umówmy się nie są one tak łatwe w odbiorze. Może to, nie wiem. Oglądałem go już 4 razy a mam dopiero 18 lat i...
Dziwi mnie tak niska ocena ale poczytałem trochę opinii i .... Prostactwo i sromota, szkoda słów ... Teraz na topie są "wszyscy wściekli" "transformersy" "avengersy" i tym żyje współczesny niedouczony półgłówek, co go tam obchodzi jakiś Mickiewicz ....
Tak jak zaplanowano, za 100 lat na świecie będzie milion klasy...
Nie deprecjonuje jego wartości filmowej, bo scenografia, aktorstwo, reżyseria i zdjęcia są na światowym poziomie.Jest on jednak tak niedzisiejszy, że aż to przeszkadza. Problem polega na tym, że nie obchodzi mnie wywyższająca się Telimena, denerwują absolutnie debilne kłótnie Rejenta i jego przeciwnika, a już w...