Nie rozumiem dlaczego większość widzów ma zastrzeżenia do tego filmu.Jak na temat wyszło całkiem przyzwoicie.Zmierzyć się z "Panem Tadeuszem" gdzie cała akcja napisana jest narracją autora to nie lada wyczyn.Mogło być o wiele gorzej.Spodziewałem się klęski a tu miłe zaskoczenie.Malkontenci zawsze znajdą powód do narzekań.Podstawowym problemem są uprzedzenia do samego tytułu.W szkole kazano czytać coś,co kompletnie jest nie zrozumiałe dla współczesnego odbiorcy.Dlatego młodzi widzowie są uprzedzeni,bo nie rozumieją treści ani przesłania tego dzieła.Film podołał zadaniu,twórcy wyszli obronną ręką z zadania którego się podjęli.Dla tych którzy są na nie mała rada;obejrzyjcie tę inscenizacje za kilka lat.