Pan Tadeusz Forum

Jak zwykle adaptacja książki jest dużo gorsza od oryginału. W ustach niektórych osób poezja brzmi po prostu sztucznie. Najbardziej podobał mi się Bogusław Linda w roli Księdza Robaka - tak odmienny od swoich charakterystycznych ról i postaci.

Trudna to rzecz nakręcić epopeję pisaną wierszem. Ale ta próba moim zdaniem była udana.

Moim zdaniem film jest bardzo dobry, mówię to z pełną świadomością zdając sobie sprawę z trudu przełożenia na język filmu epopeji Mickiewicza. Jak zawsze w filmach Wajdy swietne aktorstwo, zdjęcia, muzyka...

o tym filmie. Ja nie będę odnosił się ani polemizował, każdy ma swoje zdanie. Ja uważąm ten film za bardzo udany, zarówno od strony obsady, jak i realizacyjnie i plastycznie. Doskonałe kreacje aktorskie - praktycznie każda rola jest dopracowana i zagrana z zaangażowaniem i pasją. Wybór Bachledy-Curuś jest trafny - to...

Może i ładnie nakręcony, ale ogólnie słaby film. I znowu ten dźwięk.

Strasznie rozreklamowany film mistrza Wajdy... ale czy słusznie? Poszłam do kina, bo dostałam za darmo bilety. Muszę przyznać, że lektury nie czytałam i zupełnie nie łapałam w filmie o co chodzi. dlatego chwilami przysypiałam... Owszem, muzyka niezła, scenografie bardzo ładne, ale fabuła prawie zupełnie była dla mnie...

Strasznie rozreklamowany film mistrza Wajdy... ale czy słusznie? Poszłam do kina, bo dostałam za darmo bilety. Muszę przyznać, że lektury nie czytałam i zupełnie nie łapałam w filmie o co chodzi. dlatego chwilami przysypiałam... Owszem, muzyka niezła, scenografie bardzo ładne, ale fabuła prawie zupełnie była dla mnie...

Strasznie rozreklamowany film mistrza Wajdy... ale czy słusznie? Poszłam do kina, bo dostałam za darmo bilety. Muszę przyznać, że lektury nie czytałam i zupełnie nie łapałam w filmie o co chodzi. dlatego chwilami przysypiałam... Owszem, muzyka niezła, scenografie bardzo ładne, ale fabuła prawie zupełnie była dla mnie...

Strasznie rozreklamowany film mistrza Wajdy... ale czy słusznie? Poszłam do kina, bo dostałam za darmo bilety. Muszę przyznać, że lektury nie czytałam i zupełnie nie łapałam w filmie o co chodzi. dlatego chwilami przysypiałam... Owszem, muzyka niezła, scenografie bardzo ładne, ale fabuła prawie zupełnie była dla mnie...

Strasznie rozreklamowany film mistrza Wajdy... ale czy słusznie? Poszłam do kina, bo dostałam za darmo bilety. Muszę przyznać, że lektury nie czytałam i zupełnie nie łapałam w filmie o co chodzi. dlatego chwilami przysypiałam... Owszem, muzyka niezła, scenografie bardzo ładne, ale fabuła prawie zupełnie była dla mnie...

Strasznie rozreklamowany film mistrza Wajdy... ale czy słusznie? Poszłam do kina, bo dostałam za darmo bilety. Muszę przyznać, że lektury nie czytałam i zupełnie nie łapałam w filmie o co chodzi. dlatego chwilami przysypiałam... Owszem, muzyka niezła, scenografie bardzo ładne, ale fabuła prawie zupełnie była dla mnie...

Strasznie rozreklamowany film mistrza Wajdy... ale czy słusznie? Poszłam do kina, bo dostałam za darmo bilety. Muszę przyznać, że lektury nie czytałam i zupełnie nie łapałam w filmie o co chodzi. dlatego chwilami przysypiałam... Owszem, muzyka niezła, scenografie bardzo ładne, ale fabuła prawie zupełnie była dla mnie...

Na fali ekranizacji arcydzieł polskiej literatury jako drugi film powstał "Pan Tadeusz". Nie zgadzam się z ostatnio narosłą krytyką tych ekranizacji a "Ogniem i mieczem", "Przedwiośnie" czy właśnie "Pan Tadeusz" moim zdaniem bronią się same. Linda w "Panie Tadeuszu" pokazał swój naprawdę gigantyczny talent aktorski a...

Pewna osoba, z której zdaniem się liczę, stwierdziła, że to film tak piękny, aż niemal płakała z zachwytu. Niestety nie podzielam tej opini. To kino przyzwoite, ale nie wybitne. Miejscami potwornie nudne- szczególnie scena rozmowy klucznika z Dobrzyńskimi. Wstyd, ale chwilami przymykałam oczy. Chrrr...

Od początku było wiadomo, że 2 nasze superprodukcje( "Ogniem i mieczem" i "Pan Tadeusz") będą ze sobą rywalizowały. I również było wiadomo, że "oglądalność" w dużej mierze zapewnią uczniowie szkół i ciekawość.Oba filmy mają swoich zwolenników i przeciwników. Nie będę ich porównywać, bo oba niezbyt mi się podobały....

wbrew wszystkim krytykom uwazam ze film był świetny. wszyscy czekaja tylko na amekykanskie filmy i zachwycaja sie nimi choćby były beznadziejne a wszystkie polskie filmy krytykuja.

Pierwszy raz w życiu zasnąłem w kinie... I to wcale nie dlatego że chciało mi się szczególnie spać, NIE! Po prostu ten film jest bardzo, bardzo, bardzo... (brak mi slowa),.. bardzo... kiepski! A moze po prostu ja się nie znam, albo jestem za młody na ten rodzaj filmu?!

Troche to wszystko bylo poprecone... zeby zrozumiec film trzeba by obejzec go kilka razy albo poprostu przeczytac ksiazke. Zdjecia bardzo ciekawe i mysle ze Mickiewicz moglby byc z nich zadowolony.
Większosc ról dobrze dobrana.

Powiem szczerze,że książke musiałam przeczytać z musu bo była lekturą szkolną.Myślałam że film będzie niezły,ale się rozczarowałam żadna rewelacja.Jedynie muzyka jest dobra, którą napisał W.Kilar.

A bylam sobie wlasnie po maratonie filmowym, ktory zorganizowalam kolezankom. Bylo fajnie...dopoki rano nie trzeba bylo wyjsc do kina na Pana Tadeusza... no to wybralysmy sie wszystkie razem... No to sobie obejrzymy- pomyslalysmy. Mialo byc fajnie..wiecie, trzynastozgloskowiec i Michał Żebrowski.. No i nudno cholernie...