4. piętro (Hiszpania), Kolory raju (Iran)

Coś mi się jeszcze przypomniało : Cria cuervos (Hiszpania) i Kolja (Czechy), ten ostatni to trochę rzut w ciemno... :) Te filmy bardzo się różnią od Pana od muzyki, ale generalnie przedstawiają śwait dzieci (bo niekoniecznie dzieciący), relacji ich z dorosłymi i są naprawdę warte obejrzenia! Ja byłam pod wrażeniam szczególnie tych dwóch pierwszych. A, jeszcze ten sam reżyser, co nakręcił Kolory raju, jest twórcą Dzieci niebios. Film chyba też jest utrzymany w podobnym "klimacie", ja niestety nie miała możliwości jeszcze go zobaczyć.