Może to mój wiek, nie wiem, nie ta generacja, a oceniam tylko po słyyynnej scenie Schodów Odeskich, która tak mnie zdruzgotała, że nie mogę się zabrać do ponownego jej obejrzenia w samotności. Przerażające! Moze to na tym polega geniusz tego genialnego filmu - że tak oddziałuje na widza? Chciałam go dodać do...
Jeden z najbardziej spełnionych filmów w historii, który ogląda się jak by się słuchało doskonale skomponowanej symfonii. Obraz prawdziwego życia bez cienia fałszu, nie mający absolutnie nic wspólnego z hollywoodzkim kiczem spod znaku Gladiatora i tym podobnych MTV szmir dla głupiutkiej tłuszczy, tępych Julek i Januszy...
więcej
Po prostu sami geniusze na tym Filmwebie siedzą.
Słyszeli, że coś dzwoni, ale nie wiedzą w którym meczecie...
Można było choć w ciekawostkach wyjaśnić o co chodzi, ale po co, niech ludzie się głowią.
Film pełen kontrastów i ekspresji. Przedstawiony buny marynarzy jest celnie wymierzona kryrtyka zjawisk społecznych i politycznych. Obok poetyckich opisów staje rygorystyczny opis rewolucji. Film przedstwaia uniwersalne wartości. Są tu motywy: walki ze złem, rewolucji, idealizmu i ofiary kata. Arcydzieło filmu...