Nie jestem pewna na 100% ale od dziewczyny, ktora wziela slub z brytyjczykiem slyszalam, ze nie jest to takie hop siup. Trzeba zdac specjalny test ze znajomosci historii i zrzec sie polskiego obywatelstwa, dopiero wtedy mozna sie starac o pelnowymiarowe obywatelsto. Takze slub moze w latach 80 faktycznie dawal Ci automatycznie obywatelstwo, ale teraz podobno juz tak latwo nie jest.

Nikt polskich mężczyzn nie chce,ja nie słyszałem o takim przypadku ,żeby rodowita brytyjka wzieła polaka za męża,to nie tylko w Angli ale i Norwegii,Danii, Francji. Kto by chciał polaka w sandałach i skarpetach z łysą głową , albo z wąsem. Polaka z daleka widać naprzykład na lotniskach. Przeważnie łysa głowa,albo wąs i walizki wypchane jedzeniem.

A ja znam, Angielka pojęłam, polskiego prawnika, z instytucji europejskiej, i z mety porodziła mu dzieci i została na początku kurą domową, dobrze wykształcona, też prawniczka, z dobrego domu.

Jasne ze tak ,bo mieszkam tu ponad dekade, a to co ludzie pisza to bzdety,slub moze wziac anglik z obcokrajowcem , a co do polakow to znam pary polsko-angielskie i jest ok ,natomiast jesli mowa o obywatelstwie to po slubie nikt go nie otrzyma ,moze za to spokojnie spac ze nikt go z UK nie deportuje :) jesli chce otrzymac obywatelstwo czyli to nke chce mi sie tu rozpisywac ale nie jest trudno ale trzeba miec kursy z ang, wykazac sie rachunkami ,glosowaniem ,zaswiadczeniem o pracy .To sie ciagnie w czasie jak smrod i kosztuje sporo kasy, sam bylem zaproszony jako swiadek na takiej ceremonii, a co do zrzekania sie obywatelstwa to bzura w XXI wieku mozna miec dwa i nikomu w niczym to nie przeszkadza to na tyle pzdr

Ludzie chyba nie rozumieją, że to nie są lata 80' XX wieku, ale 2016 rok i teraz ludzie z różnych krajów normalnie biorą śluby i razem żyją. Polska to nie PRL a Wielka Brytania to nie konserwatywny kraj sprzed 30 lat.

Co to za bzdury ze zrzekaniem się obywatelstwa? Wielka Brytania uznaje podwójne.

masz rację ,ludzie łykają co popadnie a potem piszą takie bzdety