Porównując z brudnym, ale chaotycznym "Krokodylem" oraz ewidentnie słabym "Wild animals", "Paran daemun" jest pierwszym w pełni udanym dziełem Kim Ki-Duka. Tutaj Koreańczyk robi wrażenie świadomego reżysera, który wie dokładnie co chce osiągnąć. Jest to także dzieło w późniejszych latach służące mu jako szkic do...
Porównując go z innymi początkowymi dziełami koreańskiego reżysera Paran daemun wypada doprawdy nieźle. Myślę, że warto go poznać i przeżyć.
Jednak mimo iż film dobry, należy chyba do najsłabszych tego reżysera, oczywiście to moje skromne zdanie... 7/10
i jak to u Kim Ki-duka przesmutny, jakby życie nie mogło być normalnym trwaniem, ale tragedią, do której można się przyzwyczaić. Z perspektywy końca, to jest sielskiego kadru rodziny, można by wnioskować, że życie jest dla nich bardziej niż łaskawe... ale dobrze wiemy czym okupiony był ten ostatni kadr, i że żaden to...
więcej