Zacznę od słabych aspektów filmu : Na zdecydowany minus powtarzalność. Znów duży dom,
rodzina, bliźniaczo podobna fabuła (no niby kontynuacja, ale schemat wciąż ten sam),
podobne motywy. Aktorzy nie powalają, aczkolwiek zagrali bardzo poprawnie, mimo wszystko
oczekiwałem chyba czegoś ciut więcej. Gdybym miał się czepiać: zbyt mało strasznych scen.
Większość z nich przewidziałem(dla fana horrorów w takim przypadku to nic trudnego) -
scenarzyści nie napracowali się nad tym by widza zaskoczyć/przestraszyć poza paroma
wyjątkami (o tym dalej). Co na plus ? Postać robbiego - młody świetnie zagrał, zwróciłem
uwagę na jego mimikę i sporadyczne kwestie - wypadł zdecydowanie pozytywnie. Bohaterowie
są sympatyczni a ich zachowania całkiem logiczne , co rzadko zdarza się w horrorach.
Nieliczne innowacje również na plus: Motyw z Kinectem wyszedł super. Dalej zwróciłem uwagę
na scenę zjazdu w domu robbiego, motyw z czarownicami - ciekawe. Tak samo zakończenie.
Podsumowująć : Warto. Gdyby nie oklepany schemat była by to najlepsza po 1 (ta swieżość
peirwszej częsci !) część tej serii.