powrót do forum filmu Paranormal Activity 4 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 3
Paranormal Activity 4, w porównaniu z swoimi poprzednikami nie wypadł najlepiej. Mało jest momentów "strasznych", a dużo wyczekiwania na "to coś".
Kilka niezgodności nie wyjaśnionych w filmie może być udręką - Kim był Robbie? Skąd Wyett'a w rodzinie Alice? Całe podwórko z czarownicach od tak? Na niektóre fakty można przymrużyć oko.
Spotkałem się z opiniami że najgorsza/niewyjaśniona w filmie jest końcówka ? Nie rozumiem dlaczego, przecież z całego filmu jest jakby punktem kulminacyjnym "efektów strachu". Chyba że to tylko dla mnie.
Sceny z sali?
Dzień po premierze, na seansie wieczornym grupa około 40~50 osób, przewaga w wieku tak 15-18 ? Jednak zachowanie nie było najgorsze, dobry moment gdy Katie nagle pojawia się za Alexem - na sali rozbrzmiewa głośne "O k*rwa", najlepsze w tym, że krzyknął to dorosły a nie ktoś z młodszych.. No i koniec, już w domu Robbiego, przed Alice pojawia się Katie no i wiecie co się dzieje(o ile widzieliście już) - scena tuż po spojrzeniu Wyett'a - chłopak krzyknął "O k*rwa, ja spier*alam" i wybiega w stronę wyjścia na korytarz przed salami, jednak tuż za zakrętem spotyka obsługę, która przyszła na koniec seansu.. z krzykiem opuszcza salę wyjściem ewakuacyjnym :)
Zdecydowanie najsłabsza częśc nie polecam najgorszemu wrogowi moja ocena 3/10 zreszta nie tylko moja bo ludzie z kina wychodzi z mysla na zalapanie sie na inny seans w tym samym kinie
Zgadzam się w 100 % z Twoją opinią. Oglądając tę serię naprawdę powinno się przymrużyć oko na parę scen, ponieważ ten film został stworzony aby straszyć. Jednak najciekawsze jest to, że byłem na tym samym seansie co Ty i gość wybiegający z sali rozbawił mnie i to bardzo. Rybnik Plaza / Cinema City / godz. 18:15 :)
Jak dla mnie ta część nie była najgorsza, ale była zupełnie innym filmem niżą poprzednie. Z kilmatu była wypruta, więcej jednak dla mnie było scen gdzie po prostu krzyczałam ze strachu - nie było to jednak przez wielkie napięcie, oczekiwanie, świadomość że coś się zaraz stanie: po prostu coś wyskakiwało, lub, pojawiał się ktoś niespodziewany (np. Katie nad tym chłopakiem - JA-PIER-DO-LĘ, z 10 osób wrzasnęło: O KUR*AAA!), czyli bardziej takie jump-sceny. Film wg. mnie warto zobaczyć dla paru niezłych momentów, szczególnie z kimś (ja byłam z koleżanką, krzyczałyśmy i śmiałyśmy się jednocześnie xD), jednak dla fana seri Paranormal Activity będzie to zawód, ponieważ jak dla mnie to totalnie inny film.
