Ja standardowo polecam zobaczyć ten film i nie opierać się na ocenach. Dotyczy to jednak tylko stricte fanów kina, a więc ludzi, którzy są w stanie pogodzić się z tym, że obejrzeli właśnie film "5/10" i nie spędzą kolejnego tygodnia zrzędząc na forach ;)
Wreszcie głos rozsądku :) Osobiście długo zwlekałem z obejrzeniem pierwszej części przez niechęć do gatunku "found footage", ale w tym przypadku konwencja sprawdza się dobrze i na pewno wybiorę się na 4 część. Pozdrawiam :)