Film rozkręca się dopiero pod koniec (dwadzieścia minut do końca) wcześniej zieje nudą tak straszną że chce się go wyłączyć. Aktorka grająca główną rolę była beznadziejna. Końcówka jak w Blair Witch Project. Podczas filmu można się wystraszyć. Ale ogólnie żenada!
Jeden z niższych budżetów (zaraz za blair witch project)a zarobił masakryczną kasę w stanach zjednoczonych... Nie wiem, co może się podobać w tym filmie... Faktycznie, zakończenie jest fajne, bo w tedy wybudzamy się z letargu, w który popadliśmy podczas oglądania tego "zacnego" filmu ;).
Szczerze odradzam, chociaż znam osoby, które są zachwycone tą produkcją...
Zgadzam się. film rozkręcił się dopiero pod koniec. myślałem, że będzie on lepszy. A ty taki bardziej film obyczajowy z lekkim dreszczykiem. Bardzo przereklamowany. Taki chwalony a tak słabo wyszedł.