Kiepski nie polecam. Nie bałam się ani trochę. Nawet jak w nocy (a dokładniej to chyba w
czterech ostatnich nocach) zaczynało się coś dziać już było napięcie a tu BACH dzień -
kłótnie, pogawędki, jakieś tam dialogi. A może po prostu film nie w moim guście? Być
może, bo faktem jest, że wolę horrory z wątkiem tajemnicy która jest stopniowo przez cały
film odkrywana.