PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=475848}
6,2 129 tys. ocen
6,2 10 1 128652
5,4 30 krytyków
Paranormal Activity
powrót do forum filmu Paranormal Activity

Kilka uwag, sytuacji które wybitnie przeszkadzały mi w odbiorze filmu:

Stan psychiczny osoby od wielu lat dręczonej przez demoniczną istotę byłby na pewno inny. Nie byłaby to pewna siebie, wesoła damulka, pstryknięciem palców przechodząca od paranormalnej aktywności do porządku dziennego (jak ma to miejsce przez większą część filmu).

Zachowanie faceta zasługuje na honorową nagrodę Darwina. Mimo iż udokumentował ponad wszelką wątpliwość ponadnaturalną, potencjalnie niebezpieczną aktywność szalejącą w domu, nadal uporczywie (do granic żenady absolutnej) odmawiał przyjęcia pomocy od specjalisty... mało tego, drażnił i prowokował (niesłychanie prostacko) siły o których nic nie wie (poza dziecinnym hasłem "Ouija board") by za pomocą swego zestawu małego detektywa złapać, przegonić, sfotografować ducha. Nie ma ludzi tak głupich.

Film pomimo kilku ciekawych koncepcji nie był w stanie mnie przestraszyć. Kładzie go na łopatki (nokaut absolutny) przedstawienie głównych bohaterów, nawet gdyby aktorzy byli w rzeczywistości utalentowanymi osobnikami to koncepcja psychologiczna nawiedzonej pary jest tak denna, że nie pozwoli im rozwinąć skrzydeł.

W momencie kiedy przykryta kołderką panienka uśmiecha się od ucha do ucha sugerując widzowi, iż moment niechybnej (czyt. przewidywalnej) tragedii jest już blisko, film uderza pyskiem w asfalt, można go spokojnie w tym momencie wyłączyć (gdybym ja to zrobił ocena urosłaby o jedno "oczko").

A tak jest 4/10 ;P

ocenił(a) film na 8
Kantor

Chyba umrę, jak się nie wypowiem :)

Być może osoba, dręczona przez demony nie zachowuje się w ten sposób ale Katie może próbuje po prostu tworzyć pozory normalności? Odsunąć od siebie swoje koszmary?

Facet - głupi do kwadratu, zgoda ale takich głupich jest na świecie na pęczki. Jego postać jest chyba rodzajem ostrzeżenia, żeby myśleć i uważać. Tak jak Egzorcysta wybił na pewno z głowy niejednemu "odważnemu" wywoływanie duchów tak tu jest jasne, że jak "igrasz, igrasz, to się doigrasz".

Mądra prawda pana "duchologa", że zła atmosfera w domu, kłótnie i brak miłości wzmacniają status quo czarnych mocy - jak dla mnie bomba.

Przyznaję się bez bicia, że na panienkę pod kołderką się nabrałam. Ale ja w ogóle z tych dość naiwnych jestem. Nie przyszło mi do głowy, że tragedia... tylko raczej mocniej zdezorientowało.

Denerwowało mnie za to notoryczne skakanie kamery. Siedziałam w drugim rzędzie :(( i było mi prawie niedobrze. Można to było zrobić bardziej stabilnie.

Pod sam koniec przyszedł taki moment, kiedy czułam, że mam dosyć. Gdy panienka wrzeszczała na dole, facet zerwał się z łóżka i poleciał na pomoc. Poczułam się zmaltretowana strachem od podsuwanych przez wyobraźnię obrazów niczym długim wierceniem dziury w bolącym zębie... Na siłę próbowałam przestać myśleć, co tam się dzieje. A potem ... to już mnie wymiotło. I nie miało znaczenia, że film się długo rozkręcał, że facet przygłupi, czy że ducholog dał dyla nie umiejąc polecić drugiego demonologa w całej Kaliforni. I czy to będzie 4/10 czy 10/10 - obudziłam się dziś koło czwartej i z pół godziny próbowałam zasnąć z otwartymi oczami.

ocenił(a) film na 7
JakajaPyza

Pozdrawiam i daję 10/10 za tą wypowiedź ! Podpisuję się pod ostatnim akapitem jak nastolatek na pierwszym niedozwolonym filmie :) Byłem, uwierzyłem, dałem się zwieść, a widziałem każdą z kultowych pozycji. Może ostatnia scena "miny demona" Katie jest niepotrzebna, bo zdradza reżyserowanie scen i pozostawia delikatny niesmak.
Tak czy innaczej nerwowo spoglądam na swoją sypialnię i zapisuję ten tytuł do elementarza ! Ciarki po plecach warte uwagi :)

Kantor

"Stan psychiczny osoby od wielu lat dręczonej przez demoniczną istotę byłby na pewno inny. Nie byłaby to pewna siebie, wesoła damulka, pstryknięciem palców przechodząca od paranormalnej aktywności do porządku dziennego (jak ma to miejsce przez większą część filmu)."

Czepiasz się trochę. Nie nawiedzało jej bez przerwy a od 13-stego roku życia miała z tym spokój to co się ma na zaś przejmować?

Co do samego gościa to rzeczywiście przytępawy trochę ale jak już ktoś zauważył wyżej takich na pęczki jest.

Karki

Oczywiście wszyscy mieli w życiu doczynienia z paroma opętaniami i wiedzą jaki będzie stan psychiczny takowej osoby. :P

A tak swoją drogą to opętani mogą być tylko ludzie wierzący. Ateiści są już i tak straceni dla świata więc nie ma ich po co męczyć ;p

ocenił(a) film na 3
SC10n

To było opetanie w wersji amerykańskiej:)

ocenił(a) film na 4
Kantor

Serdeczne dzięki za odpowiedzi.

Mam do was skromne pytanko: jakie działania podjęlibyście w momencie eskalacji aktywności ducha-demona na miejscu bohaterów PA?
Czy zamykalibyście drzwi do sypialni?
Czy (do czasu przybycia specjalisty) spędzalibyście noce poza domem (w miejscu publicznym najlepiej)?
Czy zostawialibyście światła zapalone w całym domu?

Nie twierdzę, że podobne działania w stu procentach powstrzymają "to coś", ale są one chyba w miarę logiczne z punktu widzenia wiarygodnego profilu psychologicznego?

Przy wyjątkowości głupoty pana od kamery będę jednak obstawał. Nawet największy prymityw posiada jakiś instynkt samozachowawczy.

ocenił(a) film na 10
Kantor

Po prostu nie spodziewał się, że to coś może fizycznie zrobić krzywdę. Nie widzę nic dziwnego w jego zachowaniu, po prostu się tym zajarał i chciał to nagrać. Taki charakter.
Przecież jak już nastąpiła fizyczna ingerencja tego czegoś, to chciał wywalać z tego domu jak najszybciej.
Co do stanu psychicznego głównej bohaterki, to coś dręczyło ją od kilku tygodni, bo od wielu lat miała spokój. Później już nie wyglądała na radosną i zadowoloną, nie przesadzaj.
Myślę, że czepiasz się na siłę.

ocenił(a) film na 4
Jimbo_

"po prostu się tym zajarał i chciał to nagrać. Taki charakter."

Hmm... bronisz go czy chcesz pogrążyć?

"Przecież jak już nastąpiła fizyczna ingerencja tego czegoś, to chciał wywalać z tego domu jak najszybciej."

Nie, mimo iż wiedział dokładnie, że ma do czynienia z nieznaną, metafizyczną siłą nadal spał w tym samym pokoju, przy otwartych drzwiach i zgaszonym świetle (idiotyzm).

"Co do stanu psychicznego głównej bohaterki, to coś dręczyło ją od kilku tygodni, bo od wielu lat miała spokój. Później już nie wyglądała na radosną i zadowoloną, nie przesadzaj."

No... OK.

"Myślę, że czepiasz się na siłę."

Myślę, że na siłę czepiasz się mojego czepialstwa. :P

Zrób mi przyjemność i ustosunkuj się do posta z pytaniami.

ocenił(a) film na 10
Kantor

Po prostu scenarzysta stworzył taką postać. Nie bojącą się takich rzeczy, nie traktującą tego do końca poważnie, podjaraną, że może to nagrać. Nie wyobrażasz sobie, że są tacy ludzie ? Są. Pewnie mnóstwo.
De facto to coś do pewnego czasu nie robiło nic poza stukaniem, ruszaniem drzwiami i innymi niegroźnymi pierdołami. Więc czego miał się tak strasznie przerazić ?
Przecież później szukał pomocy specjalisty, gdzie natrafił na tą opętaną dziewczynę. Pamiętasz co się z nią stało i dlaczego ostatecznie nie wezwali egzorcysty. Chyba oczywiste.
Po tej nocy jak to coś wyciągnęło Katie z łóżka chciał uciec do hotelu. Nie pamiętasz ? Wtedy ten demon opętał dziewczynę, żeby zmieniła zdanie.
Zgodził się żeby zostali, choć uważał to za poroniony pomysł.

Tak więc nie widzę nic głupiego w jego zachowaniu.


Co do zamykania drzwi, to najgłupszy pomysł jaki można sobie wyobrazić :]
Uważasz, że metafizyczną siłę powstrzymałyby zamknięte drzwi ? Come on :))

Zapalone światło też nic by nie dało. Można by pozapalać wszędzie światła, ale jak tu później spać i co by to miało dać ?

Jeśli pytasz mnie osobiście czy bym uciekł z tego domu, to odpowiem że bym uciekł. Jednak było wyraźnie zaznaczone, że to coś pójdzie za Katie, więc pewnie niewiele by to dało.
Zresztą jak już zdarzyło się coś poważnego to mieli przecież uciec do hotelu, wiadomo dlaczego nie uciekli.

ocenił(a) film na 10
Jimbo_

Kantor nie madrzyj sie tak bo nie wiesz jak jest miec demona w domu. Wbrew
pozorom mozna sie do tego przyzwyczaic. Mam kumpla ktory ma od ponad 18 lat
czyli od urodzenia i zachowuje sie normalnie, nie ma zadnych depresji, nie
chce uciekac z domu czy cos. Nawet wiecej, ma chyba az za duze poczucie
humoru... Co do Micah to fakt jest idiota ale jak ktos juz wspomnial na
swiecie jest wielu idiotow a nawet gorszych. Jezeli chodzi o tego
demonologa to niektorym sie albo nie chce albo sie boja konsekwencji.Tak
jak w przypadku mojego kumpla.Moge sie zgodzic tylko co do otwartych drzwi
jak sie idzie spac w takim domu to zamyka sie je odruchowo. A tak btw to
zajebiscie sie ogladalo ten film u niego w nocy:)

Vader666Kaftan

Wiadomo, to tak jak z gejami. W internetowej gadce każdy ma wielu znajomych gejów, tak teraz każdy ma znajomego który jest opętany.
Reszty nie czytałem bo na razie jeszcze się śmieje z Twojego trzeciego zdania.

ocenił(a) film na 4
Jimbo_

"Po prostu scenarzysta stworzył taką postać."

Właśnie, niepoważną, nielogiczną, mało prawdopodobną.

"Nie bojącą się takich rzeczy"

I niepotrafiącą analizować zjawisk wokół niej zachodzących.

"Nie wyobrażasz sobie, że są tacy ludzie ? Są. Pewnie mnóstwo."

Wiarygodnie stworzona postać = więcej autentyczności w filmie = generowanie emocji w widzu (strachu na przykład).

"Przecież później szukał pomocy specjalisty, gdzie natrafił na tą opętaną dziewczynę. Pamiętasz co się z nią stało i dlaczego ostatecznie nie wezwali egzorcysty. Chyba oczywiste."

Nie szukał pomocy u specjalisty, tylko "surfował" w sieci kluczem "opętanie" (z tego co pamiętam).

"Po tej nocy jak to coś wyciągnęło Katie z łóżka chciał uciec do hotelu. Nie pamiętasz ? Wtedy ten demon opętał dziewczynę, żeby zmieniła zdanie."

Czyli co? Jest świadom niebezpieczeństwa, ale daje się namówić opętanej by zostać w domu który jest centrum aktywności demona? Fajnie...
Ja za punkt zwrotny uznaję pierwsze opętanie, od tego momentu debilizmy przygaszają przyjemność z oglądania filmu.

"Niewidzialne" wbiegało od strony korytarza w kierunku sypialni, nie twierdziłem, że zamknięcie drzwi definitywnie zadziała, ale jest to działanie logiczne, przezorne i WIARYGODNE (tym bardziej, że jest w filmie scena w której "To" dobija się do rzeczonych drzwi, zapomniałeś?)
Największym wykwitem debilizmu jest właśnie takie zaproszenie demona do pokoju.

Zdolność widzenia, jaką zapewnia zapalenie światła, jest doceniana na całym świecie jako czynnik dodający odwagi ludziom w przeróżnych tarapatach, czy trzeba zaspawać kadłub statku, czy uchronić się przed ukrywającą się w ciemności wariatką z nożem, czy dodać sobie otuchy w obliczu zjawisk paranormalnych. Według Ciebie filmowa para ma alibi na wykonywanie jakichkolwiek logicznych czynności... a raczej ogólnie ludzkich odruchów.

Ucieczka z domu (w najgorszym przypadku) kupiłaby im trochę czasu. Wszystko wskazywało na to, iż aktywność demona jest najsilniejsza w miejscu w którym się zaaklimatyzował. Nie wiemy również jak demon zachowałby się w obecności osób trzecich. Cyba warto to sprawdzić? Chyba trzeba...

Cieszę się z Twojego zainteresowania moją subiektywną opinią. Ale jeśli zależy ci na tym, bym na PA spojrzał trochę łaskawiej, zaatakuj mnie jakimiś argumentami świadczącymi na korzyść filmu. Wciąż wałkujemy tylko moje wrażenia... podziel się swoimi...

Kantor

Co do tego jakbym się zachował to przede wszystkim starałbym się zabezpieczyć pannę żeby znowu nie wyszła mimowolnie na dwór lub nie zrobiła sobie innej krzywdy, ewentualnie żeby każde anormalne zachowanie mnie budziło. Co do ucieczki to pewnie też bym się postarał zwiać do hotelu. A co do specjalisty to poszukałbym demonologa, który nie zwiał za granicę no i medium nie tchórza.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
Vader666Kaftan

Mnie najbardziej bawi to, że wierzycie w takie pierdoły a przy tym najeżdżacie na gościa z kamera za jego glupote...

ocenił(a) film na 4
Vader666Kaftan

No i widzisz, z twoim pierwszym postem można było podyskutować, pośmiać się poprzekomarzać. Niestety z drugim wejściem wniosłeś na kaloszach gnoju i siana, szkoda...

Kantor

jebać hejterów !!!! :D

ocenił(a) film na 4
kubelek0908

Drogi kubełku, pozwól że wyjaśnię ci pewną sprawę.
Hate = nienawiść, więc "hejter" to pewnie osoba czegoś nienawidząca.

A ja filmu "Paranormal Activity" nie nienawidzę uważam, że jest nieprzemyślany. Do nienawiści jeszcze daleko.
Proszę więc uprzejmie, byś zrezygnował z czasownika "jebać" okraszonego niepokojąco wymowną, uśmiechniętą emotikoną.

ocenił(a) film na 10
Kantor

przepraszam za moj gnoj i siano ale ze wsi jestem...

ocenił(a) film na 4
Vader666Kaftan

eee tam, to łajno mi raczej Warszawką pachnie...

Kantor

kubełka to sobie zrób i wychowaj :] widze nie zrozumiałes mnie chłopcze xD jeszcze raz , jebac hejtrów ! ! ! xD

ocenił(a) film na 4
kubelek0908

Sorki "ziom" nie porozumiewam się w szaroblokowiskowo-hiphopowcowym ciężko mi rozszyfrować twoje narzecze, ale podejrzewam że mnie nie lubisz...(?)

ocenił(a) film na 10
Kantor


"Właśnie, niepoważną, nielogiczną, mało prawdopodobną."

A ja uważam, że takich ludzi jest mnówstwo. Że ty byś inaczej zachowywał, to nie znaczy że wszyscy.


"Wiarygodnie stworzona postać = więcej autentyczności w filmie = generowanie emocji w widzu (strachu na przykład)."

Tu znowu, nie dopuszczasz do siebie myśli, że ktoś mógłby się zachowywać inaczej niż ty i są różne typy ludzi.
Jest to jak najbardziej wiarygodnie stworzona postać.


"Nie szukał pomocy u specjalisty, tylko "surfował" w sieci kluczem "opętanie" (z tego co pamiętam)."

Szukał pomocy specjalisty. Obejrzyj jeszcze raz dokładnie, bo masz nierzetelne informacje. Jak chcesz to przytoczę dokładny cytat.


"Niewidzialne" wbiegało od strony korytarza w kierunku sypialni, nie twierdziłem, że zamknięcie drzwi definitywnie zadziała,
ale jest to działanie logiczne, przezorne i WIARYGODNE (tym bardziej, że jest w filmie scena w której "To" dobija się do rzeczonych drzwi, zapomniałeś?)
Największym wykwitem debilizmu jest właśnie takie zaproszenie demona do pokoj"

To już głupawka kompletna. Jeśli nawet idąc twoim komicznym tokiem myślenia, demon zatrzymuje się na zamkniętych drzwiach (rotfl) to co jeśli zamknęliby drzwi, a on już byłby w pokoju ?


"Zdolność widzenia, jaką zapewnia zapalenie światła, jest doceniana na całym świecie jako czynnik dodający odwagi
ludziom w przeróżnych tarapatach, czy trzeba zaspawać kadłub statku, czy uchronić się przed ukrywającą się w ciemności
wariatką z nożem, czy dodać sobie otuchy w obliczu zjawisk paranormalnych. Według Ciebie filmowa para ma alibi na
wykonywanie jakichkolwiek logicznych czynności... a raczej ogólnie ludzkich odruchów."

Ja bym osobiście zapalił, ale nie zapominaj, że to tylko film. Zupełnie straciłby klimat gdyby wszędzie były zapalone światła.
Spać w nocy przy zapalonym świetle jest ciężko, a spać mimo wszystko trzeba.


"Ucieczka z domu (w najgorszym przypadku) kupiłaby im trochę czasu. Wszystko wskazywało na to, iż aktywność demona jest najsilniejsza w miejscu w którym się zaaklimatyzował. Nie wiemy również jak demon zachowałby się w obecności osób trzecich. Cyba warto to sprawdzić? Chyba trzeba..."
No tu się zgodzę, jedyna rzecz którą napisałeś z sensem.


"Cieszę się z Twojego zainteresowania moją subiektywną opinią. Ale jeśli zależy ci na tym, bym na PA spojrzał trochę łaskawiej, zaatakuj mnie jakimiś argumentami świadczącymi na korzyść filmu. Wciąż wałkujemy tylko moje wrażenia... podziel się swoimi..."

Odpowiedziałem po prostu na twój post, bo wydał mi się niedorzeczny. Często reaguję, jak ktoś wypisuje głupoty (może niepotrzebnie).Swoją opinię o filmie wyraziłem w innym poście.

To mój ostatni wpis w tym wątku, nie mam ochoty już się spierać, miej sobie swoją opinię, nikt ci nie broni. W końcu jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.
Nie chce mi się już elaboratów pisać bo do niczego to i tak nie doprowadzi.

Jimbo_

"Tu znowu, nie dopuszczasz do siebie myśli, że ktoś mógłby się zachowywać inaczej niż ty i są różne typy ludzi.
Jest to jak najbardziej wiarygodnie stworzona postać."

Dokładnie, ja też całkowicie kupiłem tą postać - wg mnie jest nawet naprawdę autentyczna - przecież to taki przeciętny, amerykański, nie za mądry chłop, który pozuje na twardego bez względu na sytuację. I u nas się tacy znajdą.

ocenił(a) film na 4
Krolik_Pudding

Czyli: głupi więc prawdziwy?
Strach nie jest uczuciem zarezerwowanym dla ludzi inteligentnych... powiedziałbym, że wręcz przeciwnie...

ocenił(a) film na 4
Jimbo_

Chyba rzeczywiście do niczego nie dojdziemy. Widzę że PA jesteś na tyle zachwycony że nawet najprostszy argument wynikający z elementarnej logiki, wzięcia pod uwagę istnienia uniwersalnego instynktu samozachowawczego nie trafi do ciebie puki nie ochłoniesz trochę z przejęcia filmem.
Też uważam Twoje stanowisko za śmieszne i wszystkie odpowiedzi serwowałem z lekkim pobłażaniem, ale nie pozwalałem sobie na nazwanie twojej opinii głupotą. Wręcz przeciwnie, ciekaw byłem w którym miejscu byłbyś skłonny oddać mi pola, zgodzić się z moim zdaniem. Źle Cię oceniłem, tak bywa...

Znamienite jest, że nie chcesz uzasadnić (nawet krótko) dlaczego PA warto ocenić wysoko, bo co miałbyś napisać? Fabuła to tylko kilka przeplatanych obyczajowo-horrorowatych epizodów. Scenariusz to - dzień: "pindu pindu" noc: "krzyk! co się dzieje!" i tak w kółko. Forma... i tu przechodzimy do sedna sprawy wygląda to tak jak komunia chrzestnego... jak ślub koleżanki... może więc zdarzyć się i mnie, boję się.
Bo zdajecie sobie wszyscy sprawę, że taki scenariusz nie zaistniałby poza amatorską kamerą (ostatecznie jest to zlepek patentów z kilku innych filmów wklejony w konwencję BWP)?

ocenił(a) film na 4
Jimbo_

Chyba rzeczywiście do niczego nie dojdziemy. Widzę że PA jesteś na tyle zachwycony że nawet najprostszy argument wynikający z elementarnej logiki, wzięcia pod uwagę istnienia uniwersalnego instynktu samozachowawczego nie trafi do ciebie puki nie ochłoniesz trochę z przejęcia filmem.
Też uważam Twoje stanowisko za śmieszne i wszystkie odpowiedzi serwowałem z lekkim pobłażaniem, ale nie pozwalałem sobie na nazwanie twojej opinii głupotą. Wręcz przeciwnie, ciekaw byłem w którym miejscu byłbyś skłonny oddać mi pola, zgodzić się z moim zdaniem. Źle Cię oceniłem, tak bywa...

Znamienite jest, że nie chcesz uzasadnić (nawet krótko) dlaczego PA warto ocenić wysoko, bo co miałbyś napisać? Fabuła to tylko kilka przeplatanych obyczajowo-horrorowatych epizodów. Scenariusz to - dzień: "pindu pindu" noc: "krzyk! co się dzieje!" i tak w kółko. Forma... i tu przechodzimy do sedna sprawy wygląda to tak jak komunia chrzestnego... jak ślub koleżanki... może więc zdarzyć się i mnie, boję się.
Bo zdajecie sobie wszyscy sprawę, że taki scenariusz nie zaistniałby poza amatorską kamerą (ostatecznie jest to zlepek patentów z kilku innych filmów wklejony w konwencję BWP)?

Kantor

A ja mam takie pytanie- nie ogladalem filmu w kinie tylko w domu i chcialem sie zapytac czy w kinie bylo slychac w momencie gdy duch/demon wchodzil w ta babke (i za kazdym razem gdy dzialo sie cos dziwnego) podwyzszone i bardziej uwypuklone tony niskie (basy)? Bo na kinie domowym te dzwieki slychac jako normalne niskie tony, ale w kinie gdzie dzwiek i naglosnienie jest za kilkaset tys zl, te dzwieki moga byc nieslyszalne przez ucho, ale odczuwalne przez cialo... do czego zmierzam? a wiec po prostu czlowiek nie slyszac dziwkeu, ale go czujac odczowa pewien dyskomfort, zaniepokojenie a nawet strach, co spowodowac moglo iz ludzie nieswiadomie bali sie na tym filmie (odczuwanie dziwnego "czegos" bez zadnej przyczyny), ktory nie jest az tak straszny. Prosze o powazne odpowiedzi.

pryzmat3

Tak - dziś wróciłam z kina i rzeczywiście, za każdym razem chwilę przed tym jak zaczynało się coś dziać włączano basy. Były jednak one słyszalne dla człowieka.

ocenił(a) film na 7
pryzmat3

bardzo ciekawe spostrzeżenie :)
niestety nie pamiętam czy w kinie odczuwałem "wibracje" o których piszesz ale sam pomysł ciekawy:)
chociaż z tego co wiem (a mogę sie mylić) organiczne odziaływanie na podswiadomość widza jest zabronione, chociaz sama moja definicja nic w sobie właściwie nie zawiera konkretnego, więc b. mozliwe ze cos takiego ma miejsce.
swoja drogą fajny pomysł - słaby film a widz wychodzi przekonany ze wystraszyl go nieziemsko:)
pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
Kantor

Nie no nie mogę. Ty nawet nie czytasz tego co ja piszę, a później się do tego ustosunkowujesz.

O jakim instynkcie i logice ty piszesz. Czy znasz jakieś udokumentowane przypadki zabicia ludzi przez demony ? Czy istnieje jakaś ogólna wiedza na temat demonów i zachowania w takich przypadkach ? Więc na jakiej podstawie ktoś miałby się zachowywać tak a nie inaczej ?

Po drugie napisałem ci już, a teraz napiszę dużymi literami, może w końcu przeczytasz. NIE WSZEDŁEM NA TWÓJ WĄTEK PO TO, ŻEBY WYRAŻAĆ OPINIĘ NA TEMAT FILMU PARANORMAL ACTIVITY, TYLKO PO TO ŻEBY ODPOWIEDZIEĆ NA TWOJE NIEDORZECZNE ARGUMENTY. SWOJĄ OPINIĘ WYRAZIŁEM W INNYM WĄTKU.

Po trzecie, przyznałem ci rację w jednej kwestii. Znowu - nie czytasz tego co piszę a później się do tego ustosunkowujesz (sic).

A jak scenariusz to pindu pindu i krzyk w nocy, a film jest ogólnie do dupy, pomysł jest do dupy, to błagam chłopie, nakręć coś podobnego, przecież to takie proste. Kilkaset milionów dolarów czeka na ciebie.

ocenił(a) film na 4
Jimbo_

Jak zobaczyłem "argument" - "...nakręć coś podobnego" - zacząłem poważnie się zastanawiać, czy warto na tego posta odpisywać... Cóż chwytam szpadelek, podnoszę wiaderko i zanurzam się na chwilę w tej retorycznej piaskownicy...

"Czy znasz jakieś udokumentowane przypadki zabicia ludzi przez demony" "Czy istnieje jakaś ogólna wiedza na temat demonów i zachowania w takich przypadkach"

Naprawdę myślisz, że muszę być kumplem Ojca Merrina, by móc amerykański horror skonfrontować z mym konsumenckim doświadczeniem, w temacie szeroko pojętego okultyzmu? Czyżby był to pierwszy film jaki popełniono w tym klimacie? Nie było wcześniej książek poświęconych zmaganiom ludzi z nieznanym? Nie istniały rozmaite "miejskie legendy"? Paranaukowe opracowania? Czy może odmawiasz mi prawa do oceny umiejętności aktorów i scenarzysty PA?


"Po trzecie, przyznałem ci rację w jednej kwestii. Znowu - nie czytasz tego co piszę a później się do tego ustosunkowujesz (sic)"

Eh... Przeanalizuj tekst do którego się odnosisz, a pojmiesz kto z nas dwóch ma problemy z rozumieniem tekstu.

"NIE WSZEDŁEM NA TWÓJ WĄTEK PO TO, ŻEBY WYRAŻAĆ OPINIĘ NA TEMAT FILMU PARANORMAL ACTIVITY, TYLKO PO TO ŻEBY ODPOWIEDZIEĆ NA TWOJE NIEDORZECZNE ARGUMENTY"

No to "Mission Failed" (chyba, że "objectivem" było wydzieranie się w cudzych tematach). Twoje posty świecą jedynie krzykliwymi, obrażonymi zaprzeczeniami moich argumentów (tak bo tak), bez cienia próby wytoczenia własnej retorycznej armaty nabitej przekonywującymi kontrargumentami.

A napisać o mocnych stronach PA widocznie nie jesteś w stanie...

ocenił(a) film na 8
Kantor

Ja uważam ze facet nie był wiarygodny, moje założenie jest takie że człowiek który spotyka się z taką sytuacja robi wszystko żeby z niej wyjść a on robił wszytko żeby zabrać głębiej i ciągle gadał ze ma pomysł i trzyma rękę na pulsie ale wiem, że są różni dziwacy na ziemi i wiem ze by się znalazła osoba i to nie jedna która by zrobiła jak on.

Za to kobieta była dla mnie wiarygodna.. szczególnie że miała lesze okresy i gorsze jak ryczała. nie była bierna próbowała się trzymać ale nieraz nie dawała rady, tylko ja na jej miejscu wbrew temu co gadał jej facet i tak bym zadzwoniła po tego demonologa od razu jak dostałam numer. myślę że gdyby nie było kontekstu że miała od 13 roku życia przerwę ze zjawiskami by budziła wątpliwości, ale nie była by dużo mniej wiarygodna.

bym nie zamykała drzwi i bym miała pozapalane światła, ale wiem że w filmie tak nie mogło być bo nie było by klimatu jak by siedzieli w jednym pokoju przy zapalonych światłach i jeszcze zamyknietych drzwiach. ale osobiście gdybym miała się odnieść do tej sytuacji to bym postawiał wszystkich na nogi kogo mogła żeby ze mną siedział w tym domu, choć zapewne bym tam nie została. bym miała telefony każdego kto by się tym zajmował i dzwoniła cały dzień, spróbowała tez z kościelnym egzorcystą. także bym zdjęła albo zakryła wszystkie lustra, a oni mieli ich dużo.

a pomysł z nakręceniem co się dzieje jest dość logiczny.i zgadzam się z zdaniem o pilnowaniu własnej kobiety też bym zrobiła coś żeby mieć pewność, że nie wyjdę (lub ten ktoś)tak z pokoju bez świadomości, coś w stylu przywiązanie sznureczka miedzy osobami.

ocenił(a) film na 4
Kantor

Odpowiadam na pytanie co bym zrobiła gdyby cos mnie straszyło...
Swiatło - pewnie tak...
zamykanie drzwi - na pewno nie
Dobra metoda - nawet bez pomocy specjalisty sprobować nawiązać pozytywny kontakt z tym czymś. Nie wyzywac go od najgorszych ale spróbować odesłać w zaświaty - takie domowe egzorcyzmy.

Kantor

Zgadzam się z tobą Kantor. Jak stosuje bardzo proste kryterium dla horrorów czysto subiektywne a mianowicie jeżeli horror mnie przeraził czy też pozytywnie podniósł mi ciśnienie film jest dobry jeżeli przyprawił mnie o atak ziewnięć lub nie daj boże napady śmiechu film jest nędzny. Ot cała filozofia. Paranormal razi przede wszystkim brakami w aktorstwie i w wiarygodności głównych bohaterów. Jedynym plusem filmu jest doktorek specjalista który wypadł wg mnie bardzo naturalnie i ta jego reakcja gdy ich odwiedził po raz ostatni.

ocenił(a) film na 8
Kantor

Kantor z twoja wizja

ten film skladal by sie z 5 min

duch ujawnienie ducha pomoc od specjalisty

szczesliwe zakonczenie

twoja krytyka jest po protsu smieszna

film mial przerazac

znasz definicje przestraszenia???

nagły niespodziewany zwrot

ocenił(a) film na 8
Klubbe

i na koniec czekamy na film Kantora

hah nienawidzi filmu

swoimi wpisami sie pograzasz bardziej niz Mica w filmie


masz wszystkie cechy jego

do tego nawet krytyka u ciebie jest na dennym poziomie

Klubbe

ojejku no dajcie chłopakowi pokrytykowac! Każdy lubi co innego, a są też tacy którym z definicji nic się nie podoba i cóż, trzeba to przyjąc. Nie wzniecajcie się, błagam, nie chodzi o cnotę waszej babki!

Każdy irytuje się gdy jakaś bezczelna gęba krytykuje coś co osobiście uważamy za arcydzieło, ale tu zdaje się nie mamy z arcydziełem do czynienia.

Pozdro leluje i szopy! Ale Be.

ocenił(a) film na 4
dlaczegojaa

dlaczego, dzięki za uniesienie szabelki w mojej obronie... ale zdajesz sobie chyba sprawę, że tekst kolegi "Klubbe" jest atakiem i ripostą jednako? ;P

ocenił(a) film na 7
Kantor

Wg. mnie film był całkiem ciekawy, i uważam, że jest on przeznaczony dla ludzi z dużą wyobraźnią.

Kantor

Dlaczego uważacie, że to niemożliwe??? Nie uważam, ze takie rzeczy mogą być nieprawdziwe tylko i wyłącznie dlatego, że osobiście nie miałam z tym styczności. Wiem, że są tacy co nie uwierzą dopuki nie zobaczą... no ale ludzie... bez przesady.

Kokobello

hmm, a takie szczegóły jak makijaż Kate?? pytanie do niewiast: czy Wy zawsze kladziecie sie spac i budzicie w nienagannym makijazu i uczesaniu ?? Moja luba nie wyglada rankiem jak glowna aktorka ;) Zobaczyłem ten film dzisiaj, kumpel nagadał mi, że to jakies nieoficjalne materialy policji. Bylem nastawiony, ze to faktycznie jakies amatorskie nagranie, ale mniej wiecej od polowy przestalo mi sie to wszystko podobac. Natychmiast pogrzebalem w necie i... wszystko jasne :) . Ja w takiej sytuacji na pewno nie szukalbym "guza" niestety w wiekszosci amerykańskich (o ile nie we wszystkich) filmach glowny bohater po ciemku czesto z kijem w reku bładzi po domu szukajac napastnika/wroga. Kto tak robi ?? Kto z wlasnej woli naraza sie na niebezpieczeństwo ? W takiej sytuacji wzwalbym ze 20 egzorcystów, demonologów, duchologów ;) i kogo tam jeszcze, spalbym (chociaz watpie, ze zmruzylbym oko) przy zapalonych swiatlach i z armia demonologów i im podobnych w salonie. Dla mnie to kolejna amerykańska produkcja w której zwykly szary obywatel probuje uratowac swiat przed zlem, w tym przypadku siebie i swoja kobiete...

kubelek0908, Vader666Kaftan - jakies dzieci neo ;/ niektórym powinno sie zakaz korzystania z internetu do 16 roku zycia.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
kubelek0908

"Zachowanie faceta zasługuje na honorową nagrodę Darwina." <ahahaha> bardzo mi sie podoba cala wypowiedz, ale to bylo swietne :D
widze ze sie sprzeczki zaczely heh

ocenił(a) film na 10
Kantor

jak dla mnie film zasługuje na wysoką ocenę .
Akcja rozkręca się dośc długo,
"Stan psychiczny osoby od wielu lat dręczonej przez demoniczną istotę byłby na pewno inny. Nie byłaby to pewna siebie, wesoła damulka, pstryknięciem palców przechodząca od paranormalnej aktywności do porządku dziennego (jak ma to miejsce przez większą część filmu). "

ee. Nie zgodzę się . to się działo do 13 roku życia, człowieku, dlaczego ma sie tym wiecznie przejmowac ?

Karoljana

gdybym obecnie przezywala cos takiego(osobiscie)to by mnie prawdopodobnie zamkneli w zakladziea biore pod uwage to iz teraz rozumiem duzo wiecej niz jako 10,13 letnie dziecko!
wyobraz sobie teraz ze ma 13 lat i spotyka Cie taka "przypadlosc" nic z tym nie zrobisz??? nie da sie od tak o tym zapomniec...film mnie nie przekonal!

chicken86

gdyby scenarzysta bral pod uwage takie wlasnie rzeczy i potraktowal to na powaznie jak Ktos napisal to film by nie byl taki zabawny i by mnie przerazil na co liczylam...
i odpowiem na pytanie:
wszystkie swiatla bym zapila w domu
zwolala egzorcyste i tym podobne :D
grono znajomych abym nawet na chwile nie zostala sama nawet za dnia hehe

Kantor

Moi Drodzy! Kurwa mać! Tylko tyle i aż tyle przychodzi mi na myśl czytając większość z Waszych opinii. Chuj mnie obchodzi że Ziutek X lub Ziutek Z widział lepszy film. Ja również widziałem. Nie jeden lecz przynajmniej kilka. Nie zmienia to jednak faktu że paranormal activity zostawia wspomnienie. Ilu filmom sie to udalo? W moim przypadku niewielu... Wychowałem się na horrorach i z ręką na sercu mogę powiedzieć że nic nie przeraziło mnie jak ten film. Przypuszczam, że natknę się na Panów dla których szczytem horroru jest Alone in the dark, lub inny resident lecz mam to w .... Jestesmy najbardziej narzekajacym narodem na swiecie. Nie ma drugiego takiego. Zrobili to tak to zjeba, zrobili inaczej to tym bardziej. Czy juz nikogo nie obchodzi że w Polsce od 5 lat przynajmniej nie wydano dobrego filmu? Ostatnio miałem nieprzyjemność oglądać Tatarak. Kolejne gówno spod ramion "reżysera" który powinien już tylko pisać dedykacje na okładkach.Byłbym wniebowzięty gdyby ktoś w Polsce nakręcił coś do dorównałoby do Paranormal activity. A teraz się możecie nade mną pastwić :)

Uziel_5

phe chcialbys :P
po to sa tematy zeby pisac! mamy prawo do wlasnego zdania...kino polskie <hahahaha> tyle w tym temacie...

chicken86

MMMMMMMM prowokacja udana ;)))