Ktoś opisał ten film uzywając słowa 'arcydzieło'. Mimo, ze wystawilem prawie najwyzsza note, mam wrazenie ze to slowo nie pasuje do tej produkcji. Jesli traktowac natomiast film ten w kategorii 'horror' (do ktorej to kategorii zdaje sie on najlepiej pasowac) oraz przyjac zasade ze horrory oceniamy nie przez pryzmat efektow specjalnych, gry aktorskiej, nietypowych zakonczen, niespodziewanych twistow a wylacznie przez pryzmat tego jak sugestywnie film dziala na wyobraznie to ocena 9 wydaje sie w pelni zasluzona. Nie wiem co stanowi o sile tej produkcji i prawde mowiac nie chce mi sie tego analizowac-faktem jest to, ze 'jedynka' ma w sobie to cos czego brakuje kolejnym czesciom i czego brakuje na ogol wspolczesnym horrorom. Zdecydowanie polecam!