Mam pytanie dotyczące filmu. Bardzo mi się podobał, ale nie rozumiem czy ta historia zdarzyła się na prawdę? Czy jest to po prostu nakręcony film? Z tego co widać na początku filmu to dziękują policji za udostępnianie danych, a z tego co ja widzę Katie Featherston, która grała siebie żyje i ma grać w następnym filmie. So WTF ?