Ps.Jak to mozliwe,ze byt wychodzac z pokoju zostawil slady w kierunku pudru?A gdzie slady wchodzace?(przeciez zeby zostawic slady wychodzac musialby wpierw upackac "nogi" wchodzac?!
Ugryzienie na plecach,czy raczej kasniecie? Byt ciagnal ofiare za nogi(po co?)Przeciez majac nieograniczona niewidoczna wladze,moglby zrobic co chce w kazdym momencie i czasie!
Tablica?
DINA,DIANA-mozna znalezc ten przypadek w internecie,oprocz Emili Rose-oczywiscie!
Gdyby na tej tablicy Qui-czy jak jej tam, zaistnialo takie zjawisko jak na filmie,bylyby widoczne zweglenia i przynajmniej czesc tej zamienila by sie w wegiel!
Nie prosciej bylo by wypalic w nocy,czy tez w dzien(moc bytu)I need You.
pozdrawiam.

PS2.
Dlaczego po nasileniu sie zjawisk, zainteresowany(operator)nie zainstalowal kamer i mikrofonow w calym domu?Ograniczyl sie do sypialni?(lipa,lenistwo?)I dlaczego mial obiekcje aby skonsultowac sprawe z doktorem poleconym przez "boidupe"medium.(Nie musial wiac z chaty kiedy wyczul,ze jest persona non grata.Mogl rozbic namiot na zewnatrz,sprzet nagrywajacy mogl byc rownierz na zewnatrz???!)
Duzo w tym filmie(reportazu,dokumencie)niejasnosci.
Polecam na deszczowe wieczory w starym opuszczonym Zamczysku na polnocy Szkocji.

Najtaniej i najprościej? żyłkami przyczepionymi do prześcieradła/pościeli

No co ty,na zylkach nigdy nie osiagniesz tak plynnych ruchow.
Sproboj:)
Ps.Dziwie sie ,ze po tylu dniach obserwacji nie uzyl kamery z "kocim okiem"?

Co do kołdry wystarczy sprężone powietrze podobnie z drzwiami przeciąg lub żyłka która na takiej kamerze nie będą widoczne w specyficznych miejscach poza tym elektromagnetyzm, optyka - fizyka jest naprawdę obszerną dziedziną nauki.