Jak wiadomo ile ludzi tyle opini. Pewne jest, że ludzie wychodzący z założenia, że jak na ekranie nie leje się krew i jakiś pajac nie biega za bandą idiotycznych amerykańskich nastolatków z siekierą bądź innym ostrym "czymś" to film jest beznadziejny.. niestraszny i wogóle fee.
Ale patrząc na film z perspektywy bohaterów film uważam jednak sam w sobie za dość straszny. W tych czasach rzeczywiście nie łatwo jest przestraszyć ludzi. Jesteśmy przyzwyczajeni, że kazdy horror musi być drastyczny i obrzydliwy. Na szczęscie widzę, że są jeszcze ludzie którzy doceniają dobry film i dobrym klimacie.
I śmieszą mnie opinie ludzi którzy mówią, że "film był nudny bo nic się na nim nie działo.. coś postukało, popukało i tyle" . Ciekawe tylko czy jakby u was w domu coś takiego miało miejsce to czy też byście uważali że tak nic kompletnie się nie dzieje i wszystko jest w porządku. ;)