nowy gatunek horroru. Nigdy wcześniej nie widziałem tego typu produkcji. 3/4 filmu buduje
się emocje aby w ostatniej ćwiartce pokazać o co chodzi. Osobiście nie lubię filmów
kręconych nieprofesionalnie. Ten jest właśnie taki,czysto amatorski (pewnie tak miał
wyglądać) aby oddać wierność wydarzeń autentycznych.
Mieliśmy z żoną podobny przypadek zaraz po ślubie. Całe szczęście, że nie był to demon
tylko duch. Udało się go łatwo pozbyć. Aczkolwiek film ciekawy i da się go obejrzeć, pomimo
iż nie jest arcydziełem. Polecam dla otwartych umysłów i tych nieuzależnionych od wenezuelskich seriali, normalnych
ludzi. Miłośnikom spokoju i ładu w filmach, szczerze odradzam.
Ps/ nic nie wiem o dwójce ale trójka zdaniem mojego syna jest słabsza od jedynki mimo
3D. Ja odniosę się osobiście do kolejnych części po ich obejrzeniu.
Nie wiem czy wypada na forum filmowym pisać o własnych problemach. Wspomniałem o tym w moim wpisie dla jasności, żeby nie było jakichś niepotrzebnych docinków typu (sam się bał podczas seansu a teraz udaje bohatera)
Gdyby jeden z nich wszedł do twojego pokoju, usiadł obok ciebie na łóżku tak aż się ugięło i to w biały dzień zaraz po obiedzie, (myślałem że to żona dlatego nie otworzyłem od razu oczu udając że śpię) to każdy by uwierzył.
Ta trzecia godzina nad ranem to może dla demonów coś znaczy. Ale na szczęście nie spotkałem się jeszcze z żadnym i nie chcę. Duch mi wystarczył, przychodził jeszcze kilka razy w nocy ale już nie tak ewidentnie i blisko. W końcu znaleźliśmy sposób aby się go pozbyć.