Bałbym się na tym filmie chyba tylko pod wpływem LSD. A że byłem trzeźwy jak świnia, mogę tylko powiedzieć, iż była to jedna z lepszych komedii 2009 roku. Byłem na tym filmie w kinie z kumplami. Wszyscy mieliśmy niezły ubaw. Nawet reszta ludzi, którzy na początku nas uciszała, po pół godziny śmieli się razem z nami...
"Byłem na tym filmie w kinie z kumplami." I Ty się dziwisz że ten film Cię niby rozbawił ? Obejrzyj go na kompie, w nocy, w pustym pokoju + słuchawki to zmienisz zdanie. ;)