Jeżeli ktoś podchodzi do filmu z wcześniej podświadomie utorowanych myślach tzn. "nudy nudy" i ogląda go w dzień lub zupełnie nie skupiając się i zastanawiając o co tak naprawdę chodzi no to proszę, ale wybacz.. żeby tego typu film wywarł na nas jakiekolwiek wrażenie i wzbudził w nas emocje należy się odpowiednio psychicznie przygotować "nastawić" przygotować dobry nastrój czyli kompletna ciemność (najlepiej) cisza ! i skupienie.. wtedy film można oglądać od początku do końca z "otwartą buzią", przyspieszonym oddechem i ciarkami na dłoniach ;) To jest oczywiste oglądając horror chcemy się bać oglądając komedie chcemy się śmiać więc pomóżmy sobie w osiągnięciu tego celu w szczególności na takich dobrych filmach jakim jest "Paranormal Activity"
Pozdrawiam
... oczywiście o gustach się nie dyskutuje..

Zgadzam się całkowicie z WrongGirl. Zmusiłem się do obejrzenia tego "filmu" którym wszyscy się tak zachwycali i strasznie się wynudziłem. Dla ciekawości dodam, że tydzień wcześniej oglądałem jakiś dokument na Discovery World o rodzince, która wprowadziła sie do domu zamieszkałego przez demona i był on znacznie bardziej straszny od tego pseudo filmu.

ten film nie byl ani ciekawy, ani straszny, ani - co najwazniejsze - wart uwagi widza KINOWEGO. No wlasnie, jakim cudem ten film znalazl sie w kinie?! Poraz kolejny stawia sie robienie kasy i bezczelny marketing ponad jakosc i szacunek do widza. Poza tym informacja ze budzet filmu wyniosl (nie podaje dokladnej kwoty, ale proporcje sa zachowane) 10 000 zł a zysk 10 000 000 000 nie jest niczym, czym mozna sie chwalic - wrecz przeciwnie informuje nas o jakosci tego filmu. Jakim cudem TO COS znalazlo sie w kinie?...