6,2 129 tys. ocen
6,2 10 1 128794
5,6 24 krytyków
Paranormal Activity
powrót do forum filmu Paranormal Activity

Nie bardzo rozumiem zachwytu ludzi nad tym filmem. Śledziłam i przeróżne fora, i opinie znajomych, którzy zgodnie twierdzili, że ~ Paranormal Activity ~ to obraz świetny.
~ Bałem/ am się ~ - oto, co słyszałam najczęściej.
Niestety, oglądając ów film, nie odczułam niczego oprócz irytacji, znudzenia oraz ogólnego rozdrażnienia. Nic mnie nie zaskoczyło, nic mnie nie poruszyło, pod koniec czułam tylko i wyłącznie znudzenie. To kolejny dowód na to, że przedsięwzięcie zapowiadane jako horror przerażający, działający na podświadomość, okazało się tylko lichą zapowiedzią, w ogóle nie odwzorowaną na podstawie słów oraz obietnic twórców.

vampiriamaggot666

Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Film oglądałem w odpowiednich warunkach, czyli o późnej godzinie przy zgaszonym świetle, ale nic mnie specjalnie nie ruszyło. Podczas niektórych scen nocą można poczuć na chwilkę lekki dreszcz, ale co z tego jak sekwencja za dnia są nudne i bardzo irytujące. Aktorzy grają słabo i nie da się z nimi utożsamić, połowa zjawisk paranormalnych opiera się tylko na stukaniach, a samo zakończenie też mnie zawiodło, niby dzieje się stosunkowo wiele w porównaniu do reszty, ale i tak spodziewałem się więcej. Tak wiem, to horror który ma straszyć w naszej podświadomości, ale nie raz odniosłem wrażenie, że prace nad tym filmem wyglądały tak "Ty słuchaj, wiele widzów teraz bardzo boi się horrorów kręconych w formie dokumentów, które straszą później w ich podświadomościach. Pamiętasz Blair with project? Zróbmy jakiś horror w jakimś byle domku, zatrudnijmy byle kogo, wymyślmy byle fabułę, a kiedy dojdzie co do czego to postraszmy ich stukaniami, lunatykującą bohaterką i paroma telekinezami. Niewiele zapłacimy, a zarobimy krocie!". Czy tylko mi się wydaje, czy twórcy kręcą takie horrory, ponieważ są tanie, bardzo proste w realizacji i przy tym zawsze da się na nich zarobić?

ocenił(a) film na 1
szmyrgiel

Otóż to. W dzisiejszych czasach bardzo modne stały się, tzw. ~ horrory - samojebki ~, kręcimy z rąsi, ludzie na pewno to łykną. Tak się właśnie dzieje, bowiem są to filmy dla dzisiejszej młodzieży, która szuka wrażeń. Nie mam pojęcia jakie potrzeby zaspokaja obraz ~ Paranormal Activity ~, stąd też nie rozumiem szumu wokół całego przedsięwzięcia.
Nie oszukujmy się, dziś bardzo trudno jest zrobić dobry horror, ale nie każdy to zauważa. Ciągnie się za tym obrazowa dysfunkcja narkotyzująca - obraz, nawet najbardziej lichy zaspokaja w pełni dzisiejszego widza, widz nie chce więcej, widz jest zadowolony. Co za tym idzie?? ~ Rozbudowane ~ zdanie na temat filmu, który się zobaczyło. ~ Był głupi ~ / ~ Była fajny ~. Ok, ale wyjaśnij mi, droga młodzieży, dlaczego taki był?? < brak odpowiedzi >.
Zmierzam do tego, iż ludzie, którzy rozkładają filmy na cząstki elementarne, wyłapują dzięki temu wszystko, na pewne rzeczy, niedociągnięcia patrzą z przymrużeniem oka. Nie robi na nich wrażenia odcięta ręka czy też noga. Chodzi o to, żeby horror działał na ludzką podświadomość, budził w człowieku niepokój, a efekty gore ( jeżeli już się takie zdarzą; patrz: ogrom filmów z tematyką zombie w tle ) były idealnie realistyczne, nie były głównym motywem i nie bombardowały nas w sposób chamski oraz wymuszony ( nie mamy pomysłu na obraz, wstawiamy flaki ).
Co do samego ~ Paranormal Activity ~, zwyczajnie się rozczarowałam. Tyle wspaniałomyślnych zapowiedzi, tyle obietnic, tyle gadania. Szkoda, bowiem fajny pomysł niestety poszedł na stracenie. Nie liczyłam na nie ~ wiadomo jakie efekty, jaki czar, sądziłam jednak, że film mnie wciągnie zwłaszcza, że będzie ponownym w formie dokumentu. Nic się jednak nie stało, nie pomogła nawet późna pora oglądania. Nie było TEGO klimatu, na który się liczyło.
Ponownie nie wracałam, nie wrócę, chyba że zwyczajnie będę chciała się zdenerwować i wynudzić jak mops, a z racji tego, że w najbliższym czasie nie ciągnie mnie do samobójstwa, ominę ten film szerokim łukiem.

vampiriamaggot666

W tych czasach niezwykle trudno nakręcić dobry horror. Większość z nich można zwyczajnie nazwać przerostem formy nad treścią. Zbyt często pojawiają się horrory, które bombardują widza efektami specjalnymi, akcją itd gubiąc przy tym klimat, nastrój grozy. Ale też zdarzają się i przypadki odwrotne jak omawiany tu Paranormal Activity. Niby wszystko jest jak to powinno być w dobrym horrorze, czyli powoli i spokojnie rozwijająca się akcja, pojedyncze i dosyć subtelne "straszaki" i brak efekciarstwa. Ale tutaj z kolei problem mamy z grą aktorską, z bohaterami i z wałkowaniem w kółko tych samych schematów. W pierwszym omawianym przypadku (czyli efekciarstwa) ekipa w sumie jakoś się postarała, ale najzwyklej przedobrzyła sprawę za brakło pomysłu na klimat, zaś w tym drugim ludzie poszli na łatwiznę. Pomyśleli, że sam pomysł wystarczy, aby stworzyć dobry horror, ale licz się również wykonanie. Niektóre filmy w formie dokumentu udały się, i to nie tylko dzięki pomysłowi. Liczy się pomysł i zaangażowanie.

ocenił(a) film na 1
szmyrgiel

Jasne, że tak. Nie każdy dokument opiewa w typowy schemat i naprawdę potrafi widza zaskoczyć. Ale jeśli twórcy nie robią nic ponad, nie zaskakują, nie podnoszą poprzeczki, wtapiają się w coś, co opiera się na myśli ~ To i tak się sprzeda ~, przepraszam, ale nie możemy tu mówić o szacunku - nie tyle, co dla filmu, co przede wszystkim dla twórców. Temat rzeka, albowiem to biznes, a on rządzi się własnymi prawami.
Do tej pory nie jestem w stanie zrozumieć opinii na temat ~ Paranormal Activity ~, choć wyraźnie widać, że film się nie udał, bowiem podejście do fajnego pomysłu było nie właściwe. Oczywiście, mam tutaj na myśli opinie mega pozytywne, które nie są poparte żadnymi, sensownymi argumentami. Ludzie najprawdopodobniej nie dostrzegają tego, iż jest to typ maszynki do zarabiania pieniędzy, bez widocznej pracy i bazowania na rzekomo niepokojących efektach audio. Każdy ma swoją opinię, ALE... to nie ten czas i nie miejsce ażeby wydawać takie, a nie inne osądy.

ocenił(a) film na 10
vampiriamaggot666

Skoro tak uwazasz.