Witam. Jestem niezwykle ciekawy filmu. Jeżeli jest porównywany do Blair Witch Project, jednego z moich ulubionych horrorów, to myślę, że się nie zawiodę. :D Jednak tak myślę: Czy warto iść na film do kina? Bo w sumie czytam dużo komentarzy i stwierdziłem, że dobry klimat byłby chyba raczej oglądając go samemu, w nocy. Bo np. przy BWP gdybym oglądał go w kinie i nie daj boże w około gadali by, śmiali itp. to pewnie film odebrałbym inaczej..
I zdaję sobie sprawę, że po obejrzeniu w nocy, w domu może być większy strach, ze względu na tematykę. :D
Obawiam się, że w domu. BWP widziałem również samemu w hausenie, na słuchawkach i byłem naprawdę pod wrażeniem. Co do PA to byłem na pokazie, w którym pewna grupa z deczka podchmielonych panów od, gdzieś tak, połowy seansu systematycznie psuła zabawę innym widzom poprzez reagowanie na cokolwiek co działo się na ekranie śmiechem:/ Film stanowczo tracił przez to na klimacie.
Dokładnie !! Tylko w domu, i albo dobre kino domowe albo słuchawki... No i oczywiście ma byc ciemniutko ;) Mocny film
hmm podarli ? no to albo to nie jest gatunek filmu dla Ciebie, albo miales niedobre warunki do olgądania, lub nie wciągnoleś se w ten film ;p
Dziękuję za odpowiedzi. :D W takim razie obejrzę w domu a do kina wybiorę się może na jakiś horror, np. rec2. :D
REC2 nie polecam... Mało straszny (raptem jedna scena) naciągane jak tylko można. Polecam wybrać się na Zombieland (komedia), bo zapowiada się całkiem ciekawie :)
oglądałam przed chwilą PA w domu i szczerze mówiąc mało mnie przestraszył(ale nie gwarantuje ze bede mogla zasnac) a zazwyczaj boje sie nawet wlasnego cienia. Wydaje mi sie ze w kinie, gdzie zawsze glosnosc jest na maxa lepsze bylyby efekty dzwiekowe i przez to film w odpowiednich momentach bylyby bardziej przerazajacy. Ja ogladalam ze znajomymi, ktorzy w polowie fimu zaczeli narzekac ze jest nudny i nic strasznego przez co film stracil troche na wartosci i klimat nie byl juz ten sam. Jesli ktos chce ogladac w domu to najlepiej w srodku nocy i calkiem sam a nie otoczony negatywnie nastawionymi ludzmi czekajacymi tylko na krwawa jatke.
A ja mam takie pytanie- nie ogladalem filmu w kinie tylko w domu i chcialem sie zapytac czy w kinie bylo slychac w momencie gdy duch/demon wchodzil w ta babke (i za kazdym razem gdy dzialo sie cos dziwnego) podwyzszone i bardziej uwypuklone tony niskie (basy)? Bo na kinie domowym te dzwieki slychac jako normalne niskie tony, ale w kinie gdzie dzwiek i naglosnienie jest za kilkaset tys zl, te dzwieki moga byc nieslyszalne przez ucho, ale odczuwalne przez cialo... do czego zmierzam? a wiec po prostu czlowiek nie slyszac dziwkeu, ale go czujac odczowa pewien dyskomfort, zaniepokojenie a nawet strach, co spowodowac moglo iz ludzie nieswiadomie bali sie na tym filmie (odczuwanie dziwnego "czegos" bez zadnej przyczyny), ktory nie jest az tak straszny. Prosze o powazne odpowiedzi.
no wlasnie, ja dostawalem erekcji w momentach, o ktore bym sie o to nie podejrzewal! zaskoczyles mnie ta teoria, nie sadzilem ze fizycznie odbiore ten film!