nie wiem jak Wy, ale ja nie mogłam po tym filmie zasnąć... Cały czas mi coś stukało i pukało... Myślałam, że dostanę szału hehe obudziłam chłopaka i musiał czekać aż zasnę. Biedaczek, no ale nie miałam wyboru;P
ja mialam to samo...schiza,moj narzeczony musial ze mna do WC chodzic hehe.Pozniej co przysypialam to sie wybudzalam i skonczylo sie na tabletce nasennej hehe