reklamowany jako najstraszniejszy film roku. przeciez to totalna hała. Nic sie przez caly film nie dzieje (a tym bardziej nic strasznego) czekasz az cos sie wydarzy i nic nadal ciekawego sie nie dzieje.
Po Twojej wypowiedzi wnioskuje, że Blair Witch Project (o ile go oglądałeś)
też uważasz za "hałe". A jeśli go nie widziałeś, to dobra rada: odpuść
sobie.
Ja osobiście uwielbiam tego typu horrory, działają na psychikę:D
Rakero dobrze mówi jak nie umiesz oglądac tego typu filmów to nie oglądaj a jak chcesz mocnych wrażeń to polecam film "Mord w kawałkach" to na pewno tobą wstrząśnie.
to trzeba miec jakies zdolnosci szczegolne do ogladania filmu? myslalam ze wystarczy miec oczy i siedziec. Jakbym wiedziala ze to taka nuda to bym przeciez nie ogladala.
ogladalam Blair Witch Project. nie widze podobienstwa (oprocz ze niby mialo wygladac ze na faktach). nie lubie filmow w ktorych nic sie nie dzieje i jeszcze reklamowane sa jako strasznie straszne a kompletnie nic sie w nich nie dzieje.
Nie wiem co mialoby tu dzialac na psychike (moze komus kto nie widzial zbyt wielu filmow i nie mowie tu tylko o horrorach), para ludzi siedzi w domu i co jakis czas (nieczęsty zreszta)cos tam trzaska drzwiami. Po stu godzinach jest 5 minutowa akcja na koniec. koniec <ziew>