Jestem świezo po seansie i chciałbym dodac kilka słów od siebie.
Możemy wyodrebnic kilka typów horrorów: Psychopota ściga ludzi i ich morduje, z kosmosu przlatuje makabryczny potwór i poluje na ziemi albo diabeł nawiedza nastolatków. Oczywiście prypadków mozna mnozyc w nieskończoność. W jednych leje sie litrami krew w innych sa śwetne efekty specjalne, a w jeszcze innych jest świetna muzyka i charakteryzacja. Każdemu spodba sie co innego.
Zauwazmy jedną rzecz: im więcej horrorów sie ogląda tym bardziej uodparnia sie na strach i mało co jest nas w stanie przestraszyć. Osobiście niezbyt często oglądam horrory i na "Paranormal Activity" dosłownie trzęsłem się ze strachu.
Wg mnie film bardzo dobry ale źródłem strachu nie są w nim litry krwi, potwory, sceny tortur czy krojenie zywcem tępym nożem. Strachem jest własna wyobraźnia i o to w ty filmie chodziło.
Film z pewnością nie spodoba się miłośnikom "Piły" dlatego odradzam im seans.Paranomal activity jest bardzo dobrym horrorem, gra aktorska wg mnie świetna i niesamowity klimat.
I na koniec do wszystkich zatwardziałym weteranów horrorów: jesli film Was nie przestraszył to nie piszczcie, że to gówno. Po prosto Wasza psychika się juz odpornila i nie jesteście przekonani do tego co oglądacie na ekranie. Ja byłem. Film straszny, nie dla każdego. Następnym razem przeczytajcie na co idziecie do kina to potem nie będzie rozczarowań.
Tak, z tą odpornością to racja, bo widzę po sobie, że mało co mnie straszy. Ale to jest w sumie dobre. Przynajmniej będę wiedział co robić, gdy na ulice wyjdą zombi - ucieknę do lasu, a tam będzie czarownica, więc pospieszę do kamienicy, w której będzie wirus, skoczę przez okno i złapie mnie wielki pterodaktyl, zaniesie mnie do swego gniazda i tam dokonam żywota. Chyba, że wcześniej opęta mnie Szatan i ptaszek się mnie przestraszy. Ale najważniejsze, że jakoś z tego wyjdę. Albo umrę.
Rzeczywiście. Im więcej horrorrów się ogląda tym mniej rzeczy jest w stanie zaskoczyc. ... mimo tego moja ciekawośc wzrosła ; ) na film chętnie się wybiorę.
Film dobry, momentami rewelacyjny. Coz sam sie teraz zastanawiam skoro podobno zarobil juz ponad 100 mln zielonych$$$, to troche mam zal, ze na ten pomysl sam nie wpadlem :(
Ale konkluzja jest taka, ze ten film to nie jakas padaka;) Generalnie wszystko mi sie podobalo, lacznie z zakonczeniem, no i oczywiscie klimacik- rodem ze Stephena Kinga. Ot zwykli ludzie w niezwyklych okolicznosciach. Ach gdyby jeszcze nasi rodzimi autorzy mieli tyle wyobrazni i realizowali dobre pomysly...