nic mnie w tym filmie nie wystraszyło. końcówka nie najgorsza, ale co z tego jak przez półtorej godziny wynudziłam się strasznie.
Ale zależy też która końcówka, dla mnie ta z interwencją policji była idealnym zakończeniem. Choć gdybym wyszła z kina po obejrzeniu innej wersji na pewno byłabym rozczarowana, dobrze, że tak się nie stało i oglądałam film online.
ja pisząc, ze końcówka niezła miałam na myśli głownie to, że ona zabiła swojego faceta i że film nie skończył się dobrze. Tak czy inaczej zdania nie zmienię, film według mnie nudny i w ogóle nie straszny :)
Ja też o tej mówię, widocznie mamy inne gusta ;). Dla mnie to było bez sensu, że wpadli i ją zastrzelili od razu i do widzenia a ona nie wiedziała o co chodzi, powinni ją postrzelić najwyżej a nie zabić.
ale przecież jak pojawiły się napisy to było słychać że policjanci mówią, podejżana została postrzelona.
Działali w samoobronie a ona miała nóż ale mnie dziwi że światło słoneczne ani głosy w domu jej nie
przebudziły a dopiero latarka noca.
PS. te efekty dzwiękowe wskazujące obezność ducha były oszałamiające:) było słychać gdy się zbliża albo
gdzie jest, lub gdy ją opentał to było też słychać np. na dworzu jak siedziała, te efekty oraz usunięcie loga
wytwórni chyba najwięcej dało ;p
Ok, nie dosłuchałam końcówki widocznie ;) Ale zakończenie z policją i tak mi zepsuło wrażenie filmu.