Moje drogie buziaczki, film jest delikatnie mówiąc niepokojący. Bardzo polecam.
PS. Radzę i ostrzegam--> Oglądajcie najlepiej samemu, w ciemnym pokoju .... matka wam gaci nie dopierze
"Oglądajcie najlepiej samemu, w ciemnym pokoju "
Po ciemku to i "Klan" może wystraszyć.Jak ktoś już ładnie gdzieś napisał: " Jeśli filmowcy pójdą dalej drogą wyznaczoną przez "The Blair Witch Project" i "Paranormal Activity", w końcu doczekamy się "horroru", w którym przez 90 minut będziemy oglądać wystraszonego na śmierć usmarkanego bohatera z gilem na brodzie, który będzie filmował samego siebie, bojącego się wyjść z WC, bo ktoś zgasił mu światło. W końcu zawsze znajdą się ludzie, którzy docenią tak oryginalny pomysł i których to przerazi, a film nakręcony niemal za darmo przy pomocy domowej kamery, gluta i wyłączonego światła, zarobi na całym świecie 100 milionów dolarów."
xd glut glutowi nie równy . są gluty bardziej rzutkie i gluty bardziej miałkie
w tym filmie jedyną zjebanączescia była koncowa scena z rozdziawioną mordą. a reszta cacy
Oglądałem sam i w nocy i jakoś mi matka gaci nie musiała prać :D:D:D:D ,ale nie powiem ,bo przez parę nocek ,mi się ten film wspominał ,i ciary przechodziły po ciele ,nie tylko w trakcie oglądania ,ale i czasem gdy mi się wspomniał :)
Dobry film.
Oglądałam po ciemku, sama w dużym domu, w środku nocy i jeszcze przy pomocy kina domowego co fajną atmosferę tworzyło, ale jakoś bardzo mnie nie przeraził... majtki pozostały bez skazy:P
Film dobry, nawet bardzo. Największym plusem było zdecydowanie to, że przez cały czas potęgowało się napięcie i na koniec wybuchło. Zdecydowanie polecam:)
tylko jedna wada... należy zjechać operatora, bo kręcił zbyt profesjonalnie, szczególnie widać to podczas wizyty medium. Nie wyglądało to na amatorskie nagranie, ale raczej na nisko budżetowy dokument z serii "opowiedz nam swoją historię"/
Ja oglądałam przy świetle dziennym około godziny 16 i niestety mama też nie musiała mi prać gaci, jednak przyznam że film ogólnie zrobił na mnie dobre wrażenie, i jak mówisz na pięcie rosło cały początek aż na końcu bach! Nie chciałam tego filmu nawet zaczynać bo kojarzył mi się z tandetą ale skoczył kilka pięter wyżej od tego badziewiu co teraz ciągle wychodzi.
Bo co to za horror gdzie flaki po prostu wyłażą ci z ekranu? To straszy? Nie sądzę, dla mnie to kupa śmiechu i ochota na bełt, a czasem nawet szkoda mi tych ludzi co tam im obcinają głowy albo ręce. Jak dla mnie horror to film po którym idąc do kibelka będę zapalać wszystkie światła w domu i po którym siedzenie samej w domu nie wchodzi w rachubę. A powiem szczerze że mogę takie filmy policzyć na palcach jednej dłoni.