ten film to pukanie i stukanie,tutaj nic się nie dzieje a ludzie drą gęby że to taki straszny film.1/10
Dlaczego 1/10?? Czy w każdym horrorze być ukazane wnętrzności, krew... I jakiś psychopatyczny morderca, który gania po lesie za grupką ludzi? Moim zdaniem film jest bardzo dobry, i horrory o zjawiskach paranormalnych są o wiele ciekawsze. W ten film trzeba się wczuć żeby poczuć dreszczyk emocji i strachu. Jedyne co mi się w filmie nie podobało to trzy różne zakończenia. Powinno być jedno.
Rzeczywiście ukazanie demona, co lubi stukać sobie raz na 3 noce w ścianę, otwiera drzwi i też sobie pociągnie za nogę, a na końcu i tak wszyscy giną jest zdecydowanie ciekawsze niż psychopaty, który chce zabić grupkę ludzi ganiając po lesie. Rewolucja normalnie ;P
W każdym giną tak czy siak:P Jeden lubi takie filmy, drugi takie. Są gusta i guściki. Ale tak szczerze, siedząc w ciemnym kinie, a nawet lepiej, oglądając go samemu w ciemnym domu na pełnych efektach dźwiękowych, nie przestraszyłby się ktoś...?
Proste. Film nie jest tragedią, bo w jakimś tam stopniu potrafi reżyser wykorzystać jak dotąd niezbyt mocno wyeksploatowany pomysł, do arcydzieła daleko bo bo ten pomysł to czysta zżyna. Muzyka nie istnieje, co niby jest na miejscu, ale z drugiej strony montaż dźwieku też słaby. Do tego długie sceny w których nie dzieje sie nic, one nie budują klimatu, one usypiają. Pracy kamery no cóż nie można od razu uznać za porażke bo takie było założenie. Słabiutką ostrość już tak. Film nie ma klimatu, nie ma napiecia, nie jest oryginalny. Po prostu średniak. Stąd prosto wynika, że ocena 10/10 ma równie dużo sensu jak 1/10.
A bo zapomniałem. W filmie była krew i to wszystko, była urwana reka nawet... Wiec gdzie tu brak brutalności. A akurat filmów o zjawiskach paranormalnych jest dużo dużo lepszych.
ten film jest porostu grany na psychikę człowieka nie jeden znasz byl sam w domu w nocy i jak by musie cos takiego stalo to pewnie by sie zesrałi po pierwsze film trzeba umieć oglądać
Jesteś wielka d**a a nie krytyk. Trzeba było się skupić na oglądaniu (chociaż w kinie przy bandzie debilnych gimnazjalistów to trudne) a nie popcorn wpierniczać..
Zgadzam się w stu procentach. Jestem typem człowieka który sra po nogach na horrorach, ten oglądałem przy zgaszonym świetle, starałem się wczuć i w ogóle, wynudziłem się jak na żadnym innym filmie. Nie dzieje się tam NIC, ludzie sobie rozmawiają, coś skrzypnie, coś stuknie. Film nie buduje napięcia, nie ma klimatu, nie straszy wyskakującymi nagle wstrętnymi mordami. Tak naprawdę dzieje się tam mniej niż w modzie na sukces. Szósty zmysł był 100 razy straszniejszy, a nie jest horrorem.
Nie umiem się nie zgdodzić z tobą, chociaż ocena 1/10 to lekka przesada. Fakt ten film jest kompletnie nudny i nic się w nim nie dzieje. Dlatego ode mnie 3/10. Po prostu słaby.
Daję jeden ponieważ zbyt dużo szumu wokól tego filmu zrobiono,nastawiłem się na ciekawe,mrożące krew w żyłach kino a dostałem patałacha.
Mój Boże !
Zgadzam się z Wielkim Krytykiem...
...nie pozostaje mi nic, tylko iść się powiesić :-(
Nie,odkąd to filmy ogląda się przez walkmana?.
Co do twojego zapytania ostatnio nie ma zbyt wielu filmów które by straszyły,ale już jeżeli to polecam The GrudgeThe Grudge