"Jurassic Park III" - już nie w reżyserii Spielberga, a Johnstona...I brak Stevena jest odczuwalny. Jednakże Johnston stworzył bardzo fajny klimat dżungli, taki torszkę chłodny, ale dziki...Bardzo dobre zdjęcia, scenografia i przede wszystkim efekty specjalne..Dinozaury bardzo realistycznie i spektakularne...Pomimo, że film trwa zaledwie 80 kilka minut jest po brzegi wypełniony akcją, nie ma niepotrzebnych scen. Jednak sam scenariusz wydaje się być niedopracowany, niektóre sceny są po prostu śmieszne i troszkę głupie..Gra aktorska dobra, ale nikt szczególnie nie popisał się swoją grą...Ogólnie film dobry - troszkę lepszy niż "dwójka", ale znacznie gorszy od "jedynki"...8/10